Baterie litowo-jonowe zdominowały rynek urządzeń przenośnych oraz samochodów elektrycznych. Niedawno informowaliśmy na temat polimeru wydłużającego czas żywotności akumulatorów Li-ion . Teraz, naukowcy skupili się na stworzeniu bardzo wydajnych ogniw do pojazdów hybrydowych i elektrycznych.
Niemiecki producent samochodów osobowych Daimler nieustannie pracuje nad systemem akumulatorów do samochodów elektrycznych. Eksperci zaangażowani ten projekt szczegółowo rozpatrują sposoby przechowywania energii, prowadzą badania, aby powstał najlepszy model akumulatora. Mając świadomość, że stanowi on podstawową część samochodu, analizują poszczególne aspekty techniczne i zmierzają do modernizacji akumulatorów generacja akumulatorów do samochodów elektrycznychEksperci w dziedzinie motoryzacji pracują nad stworzeniem akumulatora nowej generacji. Skupiają się nad zarządzaniem ciepłem, które znacząco wpływa na wydajność i długość użytkowania wprowadza na rynki światowe swój najnowszy model samochodu elektrycznego Mercedes EQC, który został wyposażony w akumulator litowo-jonowy z pojemnością 80 kWh, czego efektem jest zasięg od 374 do 417 km a także bardzo wydajny elektryczny napęd rozwiązania technologiczne budzą coraz większe zainteresowanie samochodami z napędem także >> Przelicznik KW na KM – sprawdź dlaczego trzeba przeliczaćMimo dużej wydajności tych nowoczesnych akumulatorów, producent samochodów nadal pracuje nad wprowadzeniem zmian, ulepszeń, które pozwolą stworzyć alternatywę dla baterii litowo-jonowych. Nie chodzi tylko o czas ładowania i gęstość energii, ale stabilny rozwój. Innowacyjnym pomysłem jest wszechstronne podejście do produkcji akumulatorów z wykorzystaniem sto procent energii z odnawialnych tylko pojemność akumulatora jest istotna?Najważniejszą kwestią, jaka brana jest pod uwagę przy projektowaniu nowej generacji akumulatorów jest bezpieczeństwo, wszelkie wprowadzane zmiany nie idą na kompromis w tym aspekcie. Daimler posiada wiele zastosowań baterii nie tylko do samochodów osobowych, ale również do Mercedesów dostawczych, autobusów i ciężarówek. Akumulatory 48-woltowe znalazły zastosowanie do napędu hybrydowego oraz do samochodów także >> Linia akumulatorów Uruchom® KamperProdukcja samochodów wiąże się z wykorzystaniem dużej ilości różnych surowców w tym pochodzących z zasobów naturalnych. Zrównoważony rozwój nastawiony jest na ich znaczne ograniczenie, dlatego prowadząc badania nad nowymi rozwiązaniami w odniesieniu do akumulatorów, eksperci dążą do zastąpienia cennych materiałów, zmniejszając ich uwagę brany jest recykling pozwalający na efektywniejsze wykorzystanie pozyskanych już surowców. Wpłynie to korzystnie na kwestię środowiskową produkowanych samochodów, które obecnie w 95% podlegają podaje, że za 10 lat na rynku pojawią się akumulatory do recyklingu, dzięki czemu będzie można odzyskać tak cenne surowce jak: nikiel, kobalt, miedź a także działania podejmowane są na razie na bateriach testowych, ale są już opracowane procesy zastosowania surowców wtórnych w cyklu używane obecnie do produkcji akumulatorów Akumulatory litowo-jonowe zawierają dwie metalowe folie miedziane lub aluminiowe, pomiędzy nimi są 2 elektrody, czyli anoda i katoda, między którymi dochodzi do reakcji elektrycznej, która potrzebuje takiego metalu jak lit. Katoda generuje największe koszty, ponieważ w jej skład wchodzą: mangan nikiel i kobalt, natomiast anoda zawiera lit, elektrolity, proszek grafitowy i separator. Trwające badania zmierzają do zastąpienia proszku grafitowego krzemem, co pozwoli osiągnąć większą gęstość energii w bateriach o 20-25%. Ponadto krzem poprawia szybkość ładowania. Również możliwe okazuje się zastąpienie kobaltu innymi materiałami, potwierdzają to prowadzone badania nad nową generacją akumulatorów. Surowce takie jak kobalt i lit mogą zostać zastąpione materiałami opartymi na manganie, który jest prostszy w dla akumulatorów litowo-jonowych są baterie litowo-siarkowe. Jak wiadomo, siarka należy do odpadów przemysłowych, który można w prosty sposób poddać recyklingowi. Jednak do wprowadzenia takiej techniki w samochodach osobowych potrzeba jeszcze wielu również badania nad zastąpieniem litu, jest to możliwe, dzięki wprowadzeniu w jego miejsce się, że obecnie nie ma zamiennika dla akumulatora litowo-jonowego. Okazuje się, że w niektórych zastosowaniach jest to jednak możliwe. Mowa jest o baterii półprzewodnikowej zawierającej stały elektrolit, znajdzie ona zastosowanie w autobusie Mercedes-Benz eCitaro już w drugiej połowie 2020 roku. Innowacyjna technologia posiada długi cykl życia, akumulator w swoim składzie nie ma niklu, kobaltu i manganu. W tym przypadku niższa jest gęstość energii, dlatego bateria ładuje się wolniej i ma duży rozmiar. Posiada zastosowanie do pojazdów użytkowych, ale do samochodów osobowych jest nieodpowiednia.
Dziś na blogu przedstawiamy poradnik, który rozwieje różne – mniejsze i większe – wątpliwości przed zakupem. Różne są rodzaje akumulatorów – niektóre bardziej, a inne mniej nadają się do silnika łodzi. Podpowiadamy, które z naszej oferty najlepiej sprawdzą się w tych trudnych, a często wręcz ekstremalnych warunkach.
Dlaczego popularność rowerów elektrycznych rośnie? To proste: zapewnia nam przejechanie danego dystansu z mniejszym wysiłkiem. E-bike potrzebuje jednak źródła zasilania, czyli baterii. Jak wybrać odpowiednią? Z tego artykułu dowiesz się: jakie są rodzaje baterii do rowerów elektrycznych, i który rodzaj akumulatora jest najlepszy Rodzaje baterii do rowerów elektrycznych Istnieje 5 zasadniczych rodzajów baterii do rowerów elektrycznych: litowo-jonowe (Li-Ion), litowo-polimerowe (Li-Poly), niklowo-metalowo-wodorkowe (Ni-MH), niklowo-kadmowe (Ni-Cd), oraz żelowe. Których unikać, podczas wyboru akumulatora do roweru elektrycznego? Z pewnością baterie żelowe nie powinny być Twoim pierwszym wyborem. Nie są tak odporne na wstrząsy, jak chociażby akumulatory Li-Ion. To szczególnie istotne, jeżeli zamierzasz podróżować swoim e-bike po górskich lub trudnych terenach. Nie posiadają systemu BMS, który monitoruje proces rozładowywania i naładowania baterii, dlatego ich montaż w rowerze elektrycznym jest nieco ryzykowny. Akumulator może po prostu ulec zniszczeniu, jeżeli napięcie ładowania nie będzie odpowiednio dobrane. Dodatkowo, na rynku bardzo ciężko już spotkać rower, który posiada baterię żelową. Również baterie litowo-polimerowe nie są wystarczająco odporne na wstrząsy. Są też droższe, ponieważ ich produkcja generuje wyższe koszty. W porównaniu do akumulatorów Li-Ion, cechuje je także mniejsza żywotność. Z kolei akumulatory niklowo-kadmowe zostały wycofane ze sprzedaży na terenie Unii Europejskiej – zastąpiono je bateriami niklowo-metalowo-wodorkowymi. Należy pamiętać, że zazwyczaj osprzęt, czyli silnik i kontroler, współpracują z konkretną chemią. Oznacza to, że jeżeli posiadasz rower, który fabrycznie został wyposażony w akumulator Ni-MH, to przesiadka na inny typ baterii może okazać się niemożliwa. Baterie litowo-jonowe do e-bike Najczęściej stosowanym rodzajem baterii w rowerach elektrycznych, są baterie litowo-jonowe. Dlaczego? Po pierwsze, akumulatory Li-Ion charakteryzują się lepszym stosunkiem masy do pojemności. Innymi słowy, są po prostu dużo lżejsze od pozostałych rodzajów baterii. Cechuje je także duża żywotność. Standardowo, baterie do e-bike po 700-800 cyklach ładowań tracą wydajność na wysokim poziomie. Wciąż są sprawne, natomiast ich pojemność jest po prostu mniejsza. Baterie litowo-jonowe do rowerów elektrycznych zachowują nawet 80% pierwotnej pojemności po 800 cyklach ładowania. Dzięki temu akumulatory Li-Ion są po prostu bardziej wydajne i dłużej służą użytkownikowi na naprawdę wysokim poziomie. Oczywiście wszystko zależy też od jakości użytych ogniw. Dodatkowo, są wyposażone w Battery Management System, czyli BMS – system, który monitoruje i dobiera parametry ładowania i rozładowywania baterii. Rodzaje baterii do e-bike, a miejsce montażu Ok, skoro wiemy już, że najlepsze rodzaje baterii do rowerów elektrycznych to litowo-jonowe, warto poświęcić chwilę innej typologii. Miejsce i sposób montażu to bardzo istotna kwestia podczas wyboru akumulatora do e-bike. Ok, skoro wiemy już, że najlepsze rodzaje baterii do rowerów elektrycznych to litowo-jonowe, warto poświęcić chwilę innej typologii. Miejsce i sposób montażu to bardzo istotna kwestia podczas wyboru akumulatora do e-bike. Baterie Seat Tube (tzw. Silverfish) – najczęściej spotykana bateria do rowerów elektrycznych. Może być umieszczona na bagażniku lub w tylnej części ramy – to zależy od jej konstrukcji. Baterie Bottle – mają kształt butelkowy i najczęściej mocuje się je w miejscu bidonu rowerowego. Baterie Down Tube – w tym przypadku występuje niemal wyłącznie montaż bidonowy. Baterie Rear Rack – głównie wykorzystuje się je w rowerach miejskich. Baterie montowane są z tyłu e-bike w miejscu bagażnika. Baterie Intube – czyli akumulatory, które są wbudowane w ramę roweru. To coraz częściej stosowane rozwiązanie, dzięki któremu jednoślad zachowuje swoją estetykę. Wybierając baterię do roweru elektrycznego, należy zwrócić uwagę na kilka zasadniczych rzeczy. Oprócz rodzaju zastosowanych ogniw, sposobu i miejsca montażu, akumulator musi być po prostu kompatybilny z posiadanym pojazdem. Warto wziąć pod uwagę także własne potrzeby i określić, jaki dystans chcesz pokonywać na jednym ładowaniu. Jeżeli dopiero rozglądasz się za rowerem elektrycznym, koniecznie sprawdź nasz artykuł, w którym przedstawiamy różnice między różnymi modelami i wyjaśniamy jak działa e-bike! Na znajdziesz szeroki wybór akumulatorów do rowerów elektrycznych. Szczególnej uwadze polecamy baterie GC PowerMove od Green Cell, która została złożona w podkrakowskiej fabryce! Licznik wyświetleń: 995
Nawet 8-krotnie wzrosną globalne moce produkcyjne baterii litowo-jonowych w ciągu najbliższych 5 lat. Polska ma szansę utrzymać wiodącą pozycję w światowym łańcuchu dostaw sektora bateryjnego. Działania niezbędne do osiągnięcia tego celu opisuje najnowszy raport Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych pt. „Europa jeździ na polskich bateriach litowo-jonowych. Potencjał
Branża automotive, Baterie samochodowe, Automatyzacja procesówKomponenty z EPP w produkcji baterii litowo-jonowych do samochodów elektrycznych – zastosowania i korzyści 30 grudnia 2020 Producenci samochodów elektrycznych najczęściej wybierają akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion), gdyż pozwalają one przejechać więcej kilometrów w porównaniu do innych technologii. Choć w tym przypadku nie występuje efekt pamięci, a żywotność LITOWO-JONOWYCH baterii samochodowych jest duża, powinny być eksploatowane w odpowiednich warunkach. Czym są baterie litowo-jonowe i jak je chronić? Baterie litowo-jonowe po raz pierwszy zastosowano do zasilania kamer na początku lat 90. i od tamtego czasu zaczęły się szybko rozpowszechniać. Ich sporą przewagą w stosunku do baterii wodorkowych czy niklowo-kadmowych jest większa gęstość energii. Oznacza to, że są w stanie przechować jej więcej w przeliczeniu na każdy kilogram ogniwa. Ponadto ta technologia ma jeszcze spory potencjał rozwoju – ocenia się, że tego typu baterie już za dekadę będą w stanie magazynować dwu- lub trzykrotnie więcej energii, do 300-350 Wh/kg. Jednocześnie ich produkcja jest relatywnie tania. Baterie litowo-jonowe są bardzo trwałe i żywotne, jednak niesprzyjające warunki eksploatacji czy przechowywania mogą skrócić czas ich eksploatacji lub nawet doprowadzić do ich awarii. Są one wrażliwe szczególnie na skrajne temperatury, przed którymi chronią je między innymi montowane w samochodach nowoczesne układy chłodzenia i podzespoły z innowacyjnych pianek izolacyjnych z ekspandowanego polipropylenu (EPP). Zobacz też: Know-how w dziedzinie rozwoju tworzyw i formowania wtryskowego – ponad 30 lat doświadczenia Knauf Industries Automotive Jak działają akumulatory litowo-jonowe? BudowaI BEZPIECZEŃSTWO baterii LI-Ion w samochodzie elektrycznym Komponenty z EPP w budowie akumulatora do samochodu elektrycznego Stosowane w bateriach samochodów elektrycznych ogniwa litowo-jonowe posiadają dwie elektrody – dodatnią i ujemną. Są one rozdzielone elektrolitem w formie cieczy, żelu lub ciała stałego, którego funkcją jest przenoszenie ładunków między nimi. Dostępne na rynku baterie litowo-jonowe mogą się różnić składem chemicznym i konstrukcją, jednak we wszystkich przypadkach nośnikiem ładunku są jony litu. Ich producenci wciąż pracują nad zwiększeniem gęstości energii, poszerzeniem zakresu temperatury pracy, skróceniem czasu ładowania czy przede wszystkim bezpieczeństwem użytkowania. Chodzi o to, by nie dopuścić do nadmiernego wzrostu temperatury elektrolitu, czemu zapobiegają specjalne domieszki, aktywne układy chłodzenia w samochodzie czy też stosowane w budowie akumulatora innowacyjne izolatory. Aby zapobiec potencjalnemu zagrożeniu zamiast dużych akumulatorów w samochodach elektrycznych montuje się zestawy nawet kilku tysięcy małych ogniw litowo-jonowych, które są odizolowane od innych podzespołów. W ten sposób nawet jeśli dojdzie do awarii jednego z nich, nie dochodzi do dalszej emisji ciepła czy zwarć elektrycznych między poszczególnymi celami. Zestawy są ponadto montowane w samochodach w taki sposób, aby były jak najmniej narażone na uszkodzenia. Czytaj więcej: Rodzaje akumulatorów do samochodów elektrycznych – który z nich jest najlepszy? Jak ZWIĘKSZYĆ WYTRZYMAŁOŚĆ baterii LITOWO-JONOWYCH w samochodzie elektrycznym? Z tworzywa EPP produkowane są także specjalne pojemniki transportowe na baterie samochodowe i wrażliwą elektronikę Żywotność baterii w samochodach elektrycznych na ogół szacuje się na 10 lat eksploatacji, co daje około 2500-3500 cykli ładowania. W zależności od zastosowanych technologii i sposobu użytkowania czas ten może być nawet dłuższy. Po pierwsze, nie należy dopuszczać do całkowitego rozładowania akumulatora. Samochód pobiera energię nie tylko podczas jazdy, ale także w czasie postoju. Wielomiesięczna przerwa w użytkowaniu może skutkować nawet uszkodzeniem akumulatora. Dlatego, aby uniknąć ponoszenia kosztów wymiany baterii w samochodzie elektrycznym, powinien powinno się je co jakiś czas ładować, nawet podczas gdy nie używamy samochodu. Z drugiej strony akumulatora litowo-jonowego nie należy ładować w 100%. Zalecany poziom naładowania baterii mieści się w przedziale 20-80%. Na stan akumulatora najlepiej wpływa ładowanie z niewielką mocą. Korzystanie ze stacji szybkiego ładowania samochodów elektrycznych wysokiej mocy skraca żywotność baterii. Kolejnym ważnym czynnikiem jest temperatura – zarówno upały, jak i mrozy źle wpływają na kondycję baterii litowo-jonowej. Dopuszczalny zakres temperatur ich pracy wynosi od 0 do 45°C, przy czym wskazane jest by ta druga wartość nie przekraczała 30°C. Dlatego tak duże znaczenie dla stanu baterii mają zastosowane w jej konstrukcji materiały izolacyjne. Z bardzo przyszłościowych warto wyróżnić spieniony polipropylen EPP, który już dziś znajduje zastosowanie zarówno jako surowiec do produkcji opakowań ochronnych na baterie, jak i komponentów izolacyjnych w zestawach akumulatorowych. Spieniony polipropylen – innowacyjna izolacja akumulatora Stosowane w samochodach baterie litowo-jonowe są wrażliwe zarówno na czynniki termiczne, jak i mechaniczne, dlatego muszą być przechowywane, transportowane i eksploatowane w warunkach zapewniających ich jak najdłuższą żywotność. Materiałem, który okazał się szczególnie skuteczny we wszystkich tych zastosowaniach, jest spieniony polipropylen (EPP). Doskonale sprawdził się przy produkcji opakowań do transportu baterii, gdyż posiada doskonałe właściwości termoizolacyjne i skutecznie chroni zawartość przed uszkodzeniami mechanicznymi. Dostosowane do wymagań branży automotive opakowania Komebac® mogą być pod każdym względem dopasowane do kształtu i wymiarów baterii litowo-jonowych oraz posiadać specjalne ochronne wkładki. W ten sposób baterie są zabezpieczone w 100% – nie tylko przed przenikaniem ekstremalnych temperatur podczas transportu, ale także wilgocią i wstrząsami. Materiał doskonale pochłania uderzenia, nie ulega rozpadaniu się czy odkształceniom. Wszystko to spowodowało, że znalazł teraz zastosowanie także przy produkcji baterii, jako surowiec do wytwarzania samochodowych zestawów akumulatorowych. Obecnie produkuje się z niego separatory cel akumulatorowych, specjalne izolacje oraz szyny mocujące. Pianka EPP jest również doskonałym izolatorem elektrycznym, dzięki czemu skutecznie zapobiega niekontrolowanemu przepływowi prądu pomiędzy celami i awarii akumulatora.
Z recyklingu baterii można pozyskać cenne substancje. Według organizacji Greenpeace w latach 2021-30 na całym świecie 12,85 mln ton baterii litowo-jonowych przestanie się nadawać do użycia w pojazdach elektrycznych. W tym samym czasie z ziemi wydobytych zostanie ponad 10 mln ton litu, kobaltu, niklu i manganu, by wyprodukować z nich
Niewielki zasięg, ograniczona liczba punktów ładowania energii czy wciąż wysoka cena – to najważniejsze bariery dla szybszego rozwoju segmentu pojazdów napędzanych silnikami elektrycznymi. Jest jednak szansa, że ta ostatnia bariera wkrótce zniknie. Baterie sodowo-jonowe opracowane przez naukowców z Uniwersytetu Stanford mają być aż o 80% tańsze niż obecnie stosowane litowo-jonowe. Jeśli mówimy o autach elektrycznych, to nierozerwalnie wiążą się z nimi akumulatory litowo-jonowe. Wydaje się, że stanowią one najlepsze rozwiązanie, jeśli weźmiemy pod uwagę ich gabaryty, pojemność i pozostałe parametry niezbędne do ich komercyjnego wykorzystania w transporcie. Chyba jedynym problemem jest ich wysoka cena, która wynika ze stosunkowo niewielkiej dostępności litu w środowisku naturalnym. Dlatego też naukowcy od pewnego czasu pracują nad innymi rodzajami baterii do samochodów elektrycznych, które mogłyby wspomóc rozwój elektryczności. Słyszeliśmy o bateriach litowo-powietrznych czy też litowo-siarkowych. W obu jednak przypadkach problem litu nie znikał i ciężko byłoby oczekiwać, że ich cena byłaby znacząco tańsza. Tym bardziej, że rozwiązania te, choć w teorii ciekawe, nie wyszły poza fazę testowania. Kolejnym rodzajem baterii, które trafiły do laboratoriów, są akumulatory sodowo-jonowe. Baterie sodowo-jonowe to nic nowego Nie jest to jednak żadne nowe rozwiązanie. Prace nad tego typu ogniwami prowadzone były już w minionej dekadzie. Sód, który jest pierwiastkiem powszechnie dostępnym w naturze, zapewniłby znacznie niższą cenę. Znajdujące się w fazie eksperymentalnej baterie miały jednak pewne ograniczenia. Przede wszystkim niewielki ich rozmiar i pojemności sprawiły, że były testowane przede wszystkim pod kątem przenośnej elektroniki. Z drugiej strony jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczał, że czeka nas elektryczna rewolucja w motoryzacji. Drugą wadą tego typu baterii była ich niewielka trwałość. Wprawdzie wykazywały one zdolność do przechowywania dużego ładunku, jednak po ok. 50 cyklach ładowania i rozładowania ich pojemność zmniejszała się o połowę. Spory wpływ na pojemność miała również temperatura otoczenia. Optymalne parametry baterie te zachowywały przy temperaturze ok. 25 st. C. Wraz ze spadkiem pojemność ogniw dość mocno spadała. 80-proc. oszczędności Pomysł na wykorzystania baterii sodowo-jonowych nie trafił jednak do lamusa. Wzięli się za niego naukowcy ze Stanford i właśnie ogłosili, że udało im się stworzyć baterie sodowo-jonowe o porównywalnej pojemności do litowo-jonowych, które jednak mogą być aż o 80% tańsze. Gdyby udało się wprowadzić do produkcji tak tanie baterie, cena samochodów elektrycznych wyraźnie poszybowałaby w dół. Dziś bowiem to cena akumulatorów stanowi istotną część ceny auta elektrycznego. Za wcześnie jednak, by otwierać korki od szampana i obwieszczać udaną rewolucję. Przede wszystkim przedstawione informacje są dosyć skąpe. Nie wiemy nic o gęstości gromadzenia energii w tych bateriach w porównaniu do ogniw litowo-jonowych. Wprawdzie zoptymalizowane je pod kątem wielokrotnego ładowania, nie wiemy jednak, czy będą one całkowicie odporne na kilkutysięczne cykle ładowania. Naukowcy ze Stamford nie zdradzili także żadnych szczegółów na temat wielkości ich rozwiązania. Aby baterie sodowo-jonowe mogły być wykorzystywane w samochodach, muszą się charakteryzować stosunkowo niewielkimi gabarytami. W przeciwnym razie mogą się okazać świetnym rozwiązaniem do gromadzenia energii, ale niekoniecznie w samochodach. Trzeba trochę cierpliwości Nawet jeśli odpowiedzi na wszystkie powyższe wątpliwości są pozytywne, nie należy spodziewać się szybkiej komercjalizacji tej technologii. Pamiętajmy, że mówimy o badaniach naukowych, a od nich do masowej produkcji droga często jest dość daleka. Nawet jeśli po drodze nic nie spowoduje, że odstawi się te baterie na półkę, to i tak musi upłynąć jeszcze sporo czasu. Nawet kilkanaście lat. Dlatego też, póki co, pozostają nam baterie litowo-jonowe ze swoją stosunkowo wysoką ceną. Na jakąkolwiek rewolucję w technice akumulatorowej przed 2025 r. nie ma co liczyć.
Skontaktuj się z nami. Tel: 86-752-2819-469. E-mail: inquiry@bsl-battery.com. Dodać: Pokój 608, budynek 1 Zhonghui International Mansion, dzielnica Huicheng, Huizhou, prowincja Guangdong, Chiny. BSLBATT 48v akumulator litowo-jonowy 400ah może zaoszczędzić do 70% kosztów akumulatora w ciągu 5 lat na wiele sposobów.Profesjonalny
Jak dobrze wiecie, technologia litowo-jonowa to nasz chleb powszedni. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, jak bardzo powszechna jest ona w życiu każdego z nas. Bateria litowo-jonowa to przecież nie tylko laptopy, ale i elektronarzędzia, odkurzacze, drony, a nawet samochody. Dzisiaj dowiemy się czym tak naprawdę są baterie litowo-jonowe (zwane też bateriami li-ion) i dlaczego są tak powszechne. Z tego artykułu dowiesz się: jaka jest historia technologii li-ion,dlaczego baterie litowo-jonowe to dobry wybór,jak zbudowany jest akumulator litowo-jonowy,jak wydajne są baterie litowo-jonowe. Historia rozwoju technologii li-ion Już na początku XX wieku zauważono duży potencjał litu jako tworzywa baterii. Jest to metal o najmniejszej gęstości, dużym potencjale elektrochemicznym i wysokim stosunku energii do masy. Amerykański fizyk chemiczny George Newton Lewis rozpoczął eksperymenty z litowymi bateriami już w roku 1912, lecz dopiero w 1970 roku akumulatory litowe pojawiły się na rynku. Pierwszy ważny krok w kierunku ogniw litowo-jonowych nastąpił w roku 1979. Profesor John Goodenough oraz Koichi Mizushima na Uniwersytecie Oksfordzkim stworzyli nowy rodzaj baterii litowej, w której lit mógł wędrować przez baterię z jednej elektrody w drugą w postaci jonów. Rozwiązanie to jest bazą dla obecnych baterii litowo-jonowych. Poniżej schemat działania akumulatora. Podczas ładowania jony litu przemieszczają się z węglowej anody do katody z tlenku litu i innego metalu i są tam przechowywane. Podczas rozładowania proces ten się odwraca… ale o samej budowie i działaniu za chwilę. Pierwszej komercyjnej baterii litowo-jonowej doczekaliśmy się jednak dopiero w 1991 roku. Wprowadziło ją Sony w swoich kamerach, a kolejne firmy podążyły śladami japońskiego giganta. Szybko dostrzeżono wielką przewagę technologii litowo-jonowej nad dominującą wówczas niklowo-kadmową. Atutem była nie tylko wysoka gęstość, pozwalająca na zgromadzenie dwukrotnie większego ładunku w baterii o takim samym rozmiarze, ale i wysokie napięcie ogniwa na poziomie Ogniwa niklowo-kadmowe uzyskiwały napięcie więc potrzebowalibyśmy trzech, by uzyskać podobne napięcie. Dodatkowe zalety, które popchnęły li-ion do przodu to brak efektu pamięci, niska szkodliwość dla środowiska oraz wolniejsze samorozładowanie. Czy baterie litowo-jonowe to dobry wybór? Baterie litowo-jonowe – porównując je z bateriami tworzonymi w starych technologiach – są bardziej wydajne, dużo szybciej się ładują, a dodatkowo (co ma znaczenie zwłaszcza w przypadku sprzętów mobilnych) – są lżejsze. Można je bez problemu „doładowywać” w dowolnej chwili. W trosce o ich żywotność nie ma potrzeby czekania aż rozładują się w pełni, aby dopiero wtedy je doładować – a to czyni je wygodniejszymi w użytkowaniu. Budowa akumulatora litowo-jonowego Chcąc przybliżyć temat budowy akumulatora litowo–jonowego, na początku wypadałoby rozgraniczyć dwa pojęcia, którymi będziemy się posługiwać w tym segmencie. Chodzi tutaj o ogniwo i baterię. Niestety, te dwa terminy często są ze sobą mylone. Ogniwo – podstawowe urządzenie przeznaczone do magazynowania energii składające się z elektrod, separatora i elektrolitu. W teorii samo ogniwo mogłoby funkcjonować jako bateria, jednak w przypadku ogniw litowo-jonowych byłoby to niebezpieczne, między innymi ze względu na ryzyko przegrzewania. Ogniwo litowo-jonowe może przybierać różne kształty, jednak zdecydowanie najczęściej używana jest forma ogniwa cylindrycznego 18650 (takie ogniwa litowo jonowe do samodzielnej wymiany znajdziesz w Świecie Baterii). Liczba 18650 oznacza wymiary – około 18 mm średnicy i 65 mm długości. Takie ogniwa osiągają maksymalną pojemność 3500 mAh, jednak prąd, jaki mogą oddawać, może się różnić w zależności od ich budowy. Ogniwa mogą mieć różną strukturę chemiczną, co znacznie wpływa na parametry. Najpopularniejszą wersją jest litowo-kobaltowa, ale do budowy ogniw mogą być użyte mangan, tytan, aluminium czy nikiel w różnych mieszankach i proporcjach. Większość tych opcji jest jednak nieopłacalna. Ogniwo litowo-jonowe typu 18650 produkcji Samsung Bateria (akumulator) – bateria to urządzenie służące do magazynowania energii elektrycznej i przystosowane do oddawania tej energii w bezpieczny sposób. Na potrzeby artykułu ograniczamy się tylko do definicji akumulatora litowo-jonowego, który jest baterią wielokrotnego użytku – można go ładować i rozładowywać. Akumulator może składać się z dowolnej ilości ogniw. Większość baterii litowo-jonowych składa się właśnie ze wspomnianych wcześniej ogniw 18650 łączonych szeregowo w wyższe napięcia. Te same ogniwa mogą tworzyć zarówno baterię do laptopa o napięciu 10,8V (6 ogniw, łączonych 3S2P, czyli 3 szeregowo i 2 równolegle), jak i ogromną baterię Tesli P100D o napięciu ponad 400V i mocy maksymalnej 451 kW. Bateria ta składa się z ponad 7000 ogniw typu 18650, podobnych jak na zdjęciu powyżej. Wszystko jednak wskazuje na to, że technologia ta zostanie zmieniona na inny typ li-ion. Tesla przy współpracy z Panasonic opracowuje nowy rodzaj ogniwa w formacie 2170 i z inną strukturą chemiczną. Póki co plan ten jest ograniczony tylko do Tesli Model 3- pierwszego samochodu budżetowego amerykańskiego pioniera technologii. Akumulator z Tesli S, a w środku ponad 7000 ogniw typu 18650 Wydajność i żywotność baterii litowo-jonowej Czas pracy akumulatora litowo-jonowego jest zależny od dwóch kwestii: pojemność i zużycia energii. Pojemność w przypadku baterii li-ion wyrażamy najczęściej w mAh i w przypadku każdej baterii ulega zmianie na skutek użytkowania. Fabryczna pojemność maksymalna baterii do laptopa na poziomie np. 4400 mAh po roku użytkowania może już być zmniejszona np. do 4000 mAh. To oczywiście bezpośrednio wpływa na czas pracy urządzenia. Jeśli chcecie dowiedzieć się nieco więcej o pojemności baterii, zajrzyjcie do naszego artykułu poświęconego właśnie temu tematowi. Drugi aspekt to zużycie energii. W przypadku laptopa, lub telefonu, zużycie energii może wynikać z bardzo wielu czynników, takich jak jasność ekranu, zużycie procesora, korzystanie z internetu, a nawet z temperatury i wieku samego urządzenia. W zależności od każdego z tych warunków czas pracy może się różnić diametralnie. Należy także pamiętać, że bateria litowo-jonowa traci ładunek także w spoczynku. Każdy akumulator jest podatny na starzenie i te tworzone w technologii li-ion nie są wyjątkiem. Ich żywotność jednak może się znacznie różnić w zależności od intensywności i poprawności użytkowania. Bardzo częstym przypadkiem jest, że identyczny akumulator litowo jonowy u jednej osoby przetrwa 1,5 roku, a u innej nawet 5 lat. Krótszy żywot baterii bardzo często wynika z nieodpowiedniego korzystania. Najbardziej szkodliwym błędem, jaki można popełnić jest doprowadzenie do głębokiego rozładowania poprzez wyładowanie baterii do 0% i pozostawienie jej w tym stanie przez dłuższy czas. Choć więc baterie litowo jonowe uznawane są za bardzo wydajne – ich żywotność uzależniona jest od sposobu użytkowania. Niestety, bardzo często zupełnie nieświadomym działaniem mocno szkodzimy baterii i zamiast po kilku latach, odmawia nam ona współpracy po roku. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o poprawnej obsłudze akumulatora, zajrzycie do naszego poradnika – Jak korzystać z baterii. Dalszy rozwój akumulatora litowo-jonowego? Co prawda, technologia li-ion i podobna jej litowo-polimerowa wciąż zdecydowanie dominują w większości urządzeń przenośnych, ale nie oznacza to, że nie szykują się zmiany w tym zakresie. Na horyzoncie mamy co najmniej kilka usprawnień, które mogą jeszcze bardziej pchnąć do przodu technologię mobilną. Na pewno jednym z nich jest wspomniana wcześniej nowa technologia tworzona przez Teslę. Pojawiły się także usprawnienia związane z wykorzystaniem grafenu. Jeśli tylko uda się odnaleźć prostą i tanią metodę uzyskiwania grafenu, może on z pewnością być wykorzystany do zwiększenia sprawności ogniw litowo-jonowych. O grafenie w bateriach także przeczytacie w naszym artykule. Mamy nadzieję, że wystarczająco naświetliliśmy kwestię li-ion, ale jeśli macie jakiekolwiek pytania, śmiało zadawajcie w komentarzach! Licznik wyświetleń: 254 492
Obecnie produkujemy baterie litowo-jonowe. Cały czas prowadzimy działalność badawczo-rozwojową, koncentrujemy się na opracowywaniu nowych produktów i zwiększaniu konkurencyjności naszej obecnej działalności, skupiając się na kluczowych technologiach, takich jak materiały nowej generacji o wysokiej pojemności i bezpieczeństwie
W kolejnych latach należy oczekiwać zarówno spadku cen, jak i znacznego postępu technologicznego w obszarze akumulatorów do pojazdów elektrycznych – wynika z analizy międzynarodowej firmy doradczej Frost & Sullivan, która podsumowała najważniejsze trendy na światowym rynku baterii do EV. Baterie litowo-jonowe, mimo wielu zalet, z powodu wysokich kosztów zakupu i stosunkowo ograniczonej wydajności, nie są idealnym rozwiązaniem. Paradoksalnie, konieczność ich stosowania przyczynia się do wyhamowania tempa rozwoju elektromobilności na świecie. Według różnych szacunków, baterie odpowiadają dziś za nawet 50% ceny przeciętnego samochodu elektrycznego i sprawiają, że EV są zazwyczaj znacznie droższe od swoich spalinowych odpowiedników. „W niedalekiej przyszłości nastąpi jednak gwałtowny zwrot na rynku. Do 2020 r. ceny baterii spadną o ponad 40% względem poziomu obecnego. W konsekwencji samochody elektryczne będą stopniowo tanieć i zyskiwać na popularności wśród kierowców” – mówi konsultant działu Mobility F&S Ivan Kondratenko. Prawdziwy przełom nastąpi jednak wraz z komercjalizacją baterii ze stałym elektrolitem – bezpieczniejszych i znacznie wydajniejszych niż akumulatory litowo-jonowe. Według zapowiedzi niektórych producentów, baterie tego rodzaju zapewnią 2,5-raza większą gęstość energii i zwiększą zasięg samochodów elektrycznych do nawet 800 km na jednym ładowaniu. Ich produkcja na skalę masową rozpocznie się w ciągu najbliższej dekady. Prace nad bateriami ze stałym elektrolitem prowadzą obecnie zarówno szerzej nieznane start-upy, jak i wielkie koncerny motoryzacyjne z BMW i Toyotą na czele. „Rewolucja w świecie akumulatorów sprawi, że już za kilka lat pojazdy elektryczne staną się nie tylko bardziej konkurencyjne cenowo, ale również bezpieczniejsze i praktyczniejsze w codziennym użytkowaniu” – zauważa Maciej Mazur z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
Zarówno baterie litowo-jonowe, jak i litowo-polimerowe charakteryzują się długą żywotnością. Niemniej jednak cykl rozpadu tego drugiego jest znacznie krótszy niż pierwszego. Tym samym akumulatory litowo-polimerowe nie są tak trwałe jak akumulatory litowo-jonowe. Starzenie się. Starzenie się baterii nie odnosi się do ich
Najpóźniej za 10 lat samochody elektryczne osiągną zasięg równy ze spalinowymi, a ładowanie baterii potrwa zaledwie kilka minut – twierdzą przedstawiciele branży. Nad takimi rozwiązaniami pracują również polscy inżynierowie. Już dziś można osiągnąć bardzo krótki czas ładowania lub bardzo mały rozmiar baterii. Wyzwaniem dla naukowców jest jednak połączenie obu tych cech w jednym urządzeniu. Obecnie stosowaną technologią akumulowania energii są baterie litowo-jonowe. Znane z laptopów i smartfonów, teraz znajdują zastosowanie także w pojazdach elektrycznych. Przyszłością branży transportowej mogą być jednak opracowywane ogniwa litowo-magnezowe, ogniwa z nanowłókien lub z grafenu. – W tej chwili baterie litowo-jonowe bardzo szeroko wchodzą do transportu, mówimy o samochodach elektrycznych, o autobusach elektrycznych oraz wszelkich pojazdach transportowych, przemysłowych, które za chwilę wszystkie będą zasilane bateriami. Nowoczesne baterie litowo-jonowe to ultragęste, małe urządzenia, które dają nam zasilanie laptopów, telefonów komórkowych oraz potrafią zasilić samochód elektryczny zasięgami już dzisiaj dochodzącymi do kilkuset kilometrów w najbardziej nowoczesnych rozwiązaniach – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Bartłomiej Kras z Impact Clean Power Technology. Inżynierowie pracują nad bateriami o jak największej pojemności, jak najmniejszej wadze i z technologią bardzo szybkiego ładowania. Połączenie tych wszystkich cen w jednym produkcie stanowi największe wyzwanie dla naukowców z całego świata. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego pracują nad bateriami wykonanymi ze złotych nanowłókien w żelowym elektrolicie. Prototypowy akumulator poddany 3-miesięcznym testom przeszedł 200 tys. cykli ładowania i rozładowania. Nie wykazywał po tym czasie niemal żadnych cech degradacji. Dla porównania, standardowe akumulatory litowo-jonowe przeżywają 30-krotnie mniej. – Obecnie stosujemy najnowsze rozwiązania, które pozwalają naładować cały autobus elektryczny z naszą baterią poniżej 10 minut. Drugi trend to zwiększanie gęstości energii, czyli sprawianie, że te baterie są lżejsze, czyli na dany pojazd można ich włożyć więcej w tej samej masie i w tej samej objętości, co przekłada nam się albo na zwiększenie zasięgu pojazdu, albo na zwiększenie pracy na jakimś urządzeniu mobilnym – twierdzi Bartłomiej Kras. Nadzieją branży motoryzacyjnej mogą być z kolei baterie oparte na grafenie. Są one zdolne do ładowania i rozładowywania się ponad 30-krotnie szybciej niż tradycyjne ogniwa litowo-jonowe. Szybkie rozładowywanie ma kluczowe znaczenie właśnie przy zastosowaniu w motoryzacji. Ruszający samochód wykazuje ogromny chwilowy pobór energii, którą bateria musi być w stanie mu zapewnić. Naukowcy pracują również nad ogniwami litowo-magnezowymi, bateriami strukturą przypominającymi papier, a także wykonanymi z miedzianej pianki. Zdaniem specjalistów, takie technologie zostaną dopracowane i staną się dostępne najwcześniej w ciągu najbliższych 5-8 lat. Zapotrzebowanie na nie płynie przede wszystkim z transportu, który obecnie bardzo mocno stawia na elektromobilność. – Możemy się spodziewać w horyzoncie 10-letnim samochodu elektrycznego, który będzie przejeżdżał dokładnie tyle, ile samochód spalinowy na jednym ładowaniu i to ładowanie będzie trwało kilka minut na stacji ładowania elektrycznego. Wprowadzamy nowinki właściwie co roku, ale nie ma gwałtownych przełomów. To jest lekka zmiana chemii ogniw, zmiana pierwiastków, która pozwala nam albo zwiększyć ilość cykli, albo sprawić że ta bateria jest trochę lżejsza, co poprawia zasięg lub czas życia danego mobilnego urządzenia. To są dzisiaj zmiany, które są kilkunastoprocentowe maksymalnie w ciągu roku – informuje Bartłomiej Kras. Obecnie dostępne samochody elektryczne mogą cechować się już w miarę zadowalającym zasięgiem, ale bardzo długo trwa naładowanie baterii. Przykładowo, Tesla model S może na jednym ładowaniu przejechać około 500 km. Czas ładowania baterii wynosi jednak aż 8,5 godziny w przypadku ładowarki o mocy 10 kW lub 4 godziny dwukrotnie mocniejszą ładowarką. Ładowanie do pełna szybką zewnętrzną ładowarką trwa natomiast 45 minut. Trwa to więc wciąż wielokrotnie dłużej, niż tankowanie samochodu spalinowego. Według analityków z Grand View Research światowy rynek ogniw litowo-jonowych był w 2016 roku wyceniany na 22,8 mld dolarów. Popyt na systemy magazynowania energii ma rosnąć do 2025 roku w średniorocznym tempie na poziomie 21 proc. Źródło: Newseria
588, 05 zł. Gwarancja najniższej ceny. 125,40 zł x 5 rat. z. sprawdź. 597,04 zł z dostawą. Produkt: Akumulator BS Battery litowo-jonowy ze wskaźnikiem 12V 4Ah BSLI-04 LiFePO4. dostawa pt. 24 lis.
Toyota zaproponowała właśnie prototyp baterii litowo-jonowej ze stałym elektrolitem. Oznacza to, że ładowanie akumulatora do pełna potrwa zaledwie 15 minut, zaś zasięg pojazdu ma być większy w porównaniu z obecnymi. Czy nadchodzi rewolucja? Nowe baterie do samochodów elektrycznych Tak, nadchodzi rewolucja, bo od kilku lat Toyota pracuje nad technologią baterii litowo-jonowych, w których gęstość energii ma być dwa razy większa niż w aktualnych bateriach li-ion z płynnym elektrolitem. Japońscy inżynierowie mogą pochwalić się efektami zarwanych nocy w swoich tajnych laboratoriach i zapowiadają rewolucję, na którą wszyscy czekają. Wiceprezes Toyoty oświadczył właśnie, że firma opracowała już działający prototyp nowej baterii, której pełne naładowanie trwa do 15 minut. Elektryk posiadający ten patent miał zadebiutować podczas olimpiady w Tokio, którą przeniesiono na 2021 rok z powodu koronawirusa. Baterii litowo-jonowe ze stałym elektrolitem Zagraniczne media informują, że pierwsze samochody elektryczne z bateriami ze stałym elektrolitem będzie można kupić dopiero w 2025 roku. Bowiem do tego czasu Toyota chce popracować nad trwałością swojego rozwiązania i usprawnić odporność na częste ładowanie nowych akumulatorów. Firma podkreśla, że baterie ze stałym elektrolitem ładują się znacznie szybciej, dają dłuższy zasięg i mają tzw. większą gęstość energii niż obecnie używane akumulatory. Prace nad tym rozwiązaniem Toyota prowadzi razem z firmą Panasonic, co w ocenie specjalistów jest bardzo korzystnym połączeniem sił. Obie marki skupiają się na elektrolicie siarkowym, który usprawnia transfer jonów między elektrodami. Kolejnym zadaniem jest znaleźć elektrolit, który nie będzie się deformował podczas ładowania i rozładowywania. Toyota zaznacza, że kolejny przełom w rozwoju nowej baterii może być wynikiem zmiany konstrukcji lub zastosowania nowych materiałów zatem siarka w elektrolicie zostanie zastąpiona zupełnie inną substancją. Do poprawienia są także kwestie skalowalności, aby można było uruchomić produkcję na masową skalę. Toyota liderem na rynku hybryd Warto nadmienić, że na rynku elektryków Toyota radzi sobie świetnie. Przykładowo firma sprzedała w Europie 3 mln hybryd, a flagowym autem jest nowa Corolla GR Sport. Dostępna jest z dwoma różnymi układami hybrydowymi do wyboru: KM lub KM Dynamic Force. Na początku 2020 roku dla obydwu odmian prowadzono wersję GR Sport w nadwoziach hatchback i kombi opracowaną przez specjalistów z wyczynowej stajni Toyota Gazoo Racing. Trzymamy kciuki i liczymy, że nowe akumulatory pojawią się również w hulajnogach elektrycznych i innych UTO.
Akumulatory do fotowoltaiki można podzielić na kilka rodzajów. Akumulatory litowo-jonowe są najpopularniejsze i świetnie sprawdzają się w instalacjach fotowoltaicznych. Ładują się bardzo szybko, są pojemne i pozwalają na regularne rozładowanie. Do tej grupy należą akumulatory LiFePO4, czyli akumulatory litowo-żelazowo
Wtorek, 09 października 2018 | Technika Akumulatory na ogniwa litowo-jonowe są lekkie i mają większą gęstość energii niż inne, na przykład w porównaniu do akumulatorów kwasowo-ołowiowych aż o 50%. Dzięki temu są popularnym źródłem energii zasilania w elektronice użytkowej i autach elektrycznych. Chociaż przewiduje się, że jeszcze długo żaden inny typ akumulatorów nie będzie stanowił dla nich konkurencji, o przyszłym zapotrzebowaniu na nie zdecyduje to, czy uda się poprawić ich parametry, przede wszystkim pojemność i żywotność, oraz zapewnić bezpieczeństwo ich użytkowania. Spis treści Konstrukcja ogniwParametry użytkowe i bezpieczeństwoObawy zniechęcają do zakupu aut elektrycznychŻywotnośćBezpieczeństwoMateriały konstrukcyjneProblematyczne dendrytyPotencjał krzemuElektrolit ciekły czy żelowy?PorównanieBadania na etapie produkcjiPrzegląd metod NDTPrzykład BMSWskaźnik poziomu naładowaniaBalansowanie ogniw Niezależnie od rodzaju każdy akumulator zbudowany jest z czterech podstawowych komponentów: anody, katody, separatora i elektrolitu. Elektrody wykonuje się z różnych materiałów. Dobiera się je tak, żeby w akumulatorze mogła zajść odwracalna reakcja chemiczna, w wyniku której jony będą się przemieszczać pomiędzy katodą a anodą. Podczas ładowania akumulatora, na skutek przepływu prądu pobieranego ze źródła zasilania, jony - w przypadku tytułowych urządzeń są to jony litu - przemieszczają się w elektrolicie w kierunku od elektrody dodatniej do elektrody ujemnej. Podczas rozładowywania z kolei jony płyną w kierunku odwrotnym, czyli od anody do katody, uwalniając przy tym energię, którą jest zasilane urządzenie, wyposażone w akumulator. Jak wspomniano wyżej, częścią akumulatora jest także separator. Ma on zwykle postać membrany z tworzywa sztucznego. Zadaniem tego elementu jest elektryczna izolacja anody od katody. Ciągłość separatora jest warunkiem koniecznym dla bezpiecznej pracy akumulatora. Warto w tym miejscu dodać, że lit charakteryzuje silna reaktywność. Z punktu widzenia zdolności do gromadzenia energii elektrycznej jest to ważna zaleta tego materiału. Z drugiej jednak strony to czyni akumulatory litowo-jonowe potencjalnie niebezpiecznymi. Ogniwa litowo jonowe - konstrukcja Jeżeli ich temperatura wewnętrzna zbytnio wzrośnie, stabilność reakcji chemicznych, które w nich zachodzą nie będzie gwarantowana. Żeby temu zapobiec, w akumulatorach montowane są rozmaite zabezpieczenia. Przykładem są odpowietrzniki, dzięki którym można obniżyć ciśnienie panujące w ich wnętrzu oraz separatory wykonane z mikroporowatych tworzyw. W tych drugich, w przypadku przekroczenia temperatury granicznej, mikrootwory ulegają stopieniu, blokując przepływ jonów. Ogniwa litowo-jonowe akumulatora zbudowane są z warstwowo ułożonych elektrod zamkniętych w metalowej obudowie. Przeważnie materiałem anody pokrywa się folię miedzianą, natomiast materiałem katody folię aluminiową. Pomiędzy nimi umieszcza się separator. Poszczególne warstwy akumulatora są układane jedna na drugiej i ustawiane pionowo albo zwijane. Po osadzeniu elektrod w obudowie jest ona wypełniana elektrolitem. Krok ten poprzedza uszczelnienie akumulatora. W obudowie montowany jest zawór, który umożliwia odprowadzenie nadmiaru gazów, będących produktami ubocznymi reakcji, które zachodzą w elektrolicie. Ogniwa łączy się ze sobą. Łączenie szeregowe zwiększa napięcie akumulatora, zaś łączenie wielu ogniw litowo-jonowych albo ich rzędów równolegle - prąd. Parametry użytkowe i bezpieczeństwo Mimo wielu zalet, dzięki którym akumulatory litowo-jonowe są powszechnie używane, dotyczą ich wciąż liczne ograniczenia. Jeżeli nie zostaną z czasem rozwiązane, z pewnością wpłyną na przyszłe zapotrzebowanie na ten rodzaj akumulatorów, jeśli naukowcom uda się w końcu zbudować konstrukcje dla nich alternatywne. Najważniejsze ograniczenia obejmują wybrane parametry oraz bezpieczeństwo użytkowania tytułowych akumulatorów. Jeśli chodzi o te pierwsze, najważniejsze z nich to: pojemność, od której zależy to, jak często trzeba doładowywać akumulator, i jego żywotność. Parametry te mają szczególne znaczenie w przypadku akumulatorów zasilających samochody elektryczne. Pojemności akumulatorów obecnie są znacząco większe niż jeszcze parę lat temu, dzięki czemu można je ładować nieporównywalnie krócej. Wciąż jednak w tym zakresie jest dużo do zrobienia, zwłaszcza na potrzeby branży motoryzacyjnej. Obawy zniechęcają do zakupu aut elektrycznych W przypadku elektroniki użytkowej można by zaryzykować stwierdzenie, że pojemności obecnie dostępnych akumulatorów są stosowne do potrzeb użytkowników. Większość smartfonów bowiem może bez przerwy cały dzień działać na zasilania bateryjnym, nawet jeżeli są na nich uruchamiane aplikacje mocno obciążające jego pamięć i/lub procesor. Poza tym, gdy w końcu akumulator się rozładuje, znalezienie gniazdka elektrycznego nie stanowi zwykle większego problemu, a telefon można podładować już w ciągu godziny. Zupełnie inaczej jest w przypadku samochodów elektrycznych. Ich zasięg, chociaż wciąż rośnie, jest ograniczony do około 160 km, a nawet mniejszej odległości w przypadku wielu marek aut tego typu. Co gorsza, chociaż stacji ich ładowania cały czas przybywa, sieci tych obiektów wciąż nie są jeszcze tak gęsto rozmieszczone, jak w przypadku stacji benzynowych. Oprócz tego naładowanie samochodu elektrycznego może zająć nawet kilka godzin. W rezultacie wiele osób obawia się, że ilość energii zmagazynowanej w akumulatorze pojazdu nie będzie wystarczająca, żeby można było z niego na co dzień swobodnie korzystać i przeraża je wizja rozładowania się samochodu podczas jazdy, zanim dotrą do celu swojej podróży albo do stacji ładowania, zwłaszcza jeżeli tam, gdzie mieszkają, sieć takich punktów nie jest rozbudowana. Ten lęk jest według badań najczęstszą przyczyną rezygnacji z zakupu auta elektrycznego.
inkS. rps0uw0apk.pages.dev/24rps0uw0apk.pages.dev/85rps0uw0apk.pages.dev/31rps0uw0apk.pages.dev/19rps0uw0apk.pages.dev/69rps0uw0apk.pages.dev/96rps0uw0apk.pages.dev/33rps0uw0apk.pages.dev/10
baterie litowo jonowe do samochodów elektrycznych