Anna i Robert Lewandowscy wybrali się ostatnio z córkami na kolejny urlop. Tym razem odpoczywali na włoskiej Sardynii, gdzie ładowali baterie przed kolejnymi wyzwaniami. Para chętnie dzieliła się ze swoimi fanami zdjęciami z wakacyjnego wyjazdu. Ostatnio Robert na swoim Instagramie zamieścił romantyczne zdjęcie wykonane na plaży.
Anna i Robert Lewandowscy w maju tego roku po raz drugi zostali rodzicami. Trenerka intensywnie pracuje nad powrotem do formy, jednak nie wstydzi się pokazywać nieperfekcyjnego ciała. Pokazała, jak wygląda jej brzuch cztery miesiące po porodzie. Anna Lewandowska po raz drugi została mamą Pod koniec ubiegłego roku do mediów dotarła wiadomość o drugiej ciąży Anny Lewandowskiej. Radosną nowiną podzielił się ze światem podczas jednego ze swoich spotkań piłkarskich Robert Lewandowski. Małżeństwo sportowców wcześniej miało już Klarę, która przyszła na świat w maju 2017 roku. Niemal dokładnie trzy lata później, w maju 2020 roku, na świat przyszła ich druga córka – Laura. Anna Lewandowska niemal do końca drugiej ciąży pozostawała aktywna fizycznie, dzięki czemu po porodzie szybko mogła wrócić do ćwiczeń. Niedługo po narodzinach Laury ponownie zaczęła uprawiać sport i prowadzić treningi dla swoich fanek. Wkrótce trenerka mogła pochwalić się pierwszymi postępami w powrocie do formy sprzed drugiej ciąży. Z drugiej strony nie zamierzała jednak ukrywać swoich niedoskonałości. Już jakiś czas temu, pod koniec lipca, publikowała w sieci nieretuszowane zdjęcie swojego brzucha. Teraz, cztery miesiące po porodzie, postanowiła pokazać go po raz kolejny. Anna Lewandowska była podejrzewana o poprawianie swojej figury w Photoshopie. W odpowiedzi opublikowała nieretuszowane zdjęcie, na którym dokładnie widać jej pociążowy brzuch. Anna Lewandowska pokazała brzuch po ciąży Lewandowska po raz kolejny zdecydowała się pokazać w sieci, jak wygląda jej brzuch po ciąży – tym razem cztery miesiące po porodzie. Trenerka opublikowała dające do myślenia zestawienie dwóch fotografii, które zostały wykonane w krótkim odstępie czasu. Na jednej z nich jej figura zdaje się być idealna, druga jednak pokazuje, jak wiele zależy od odpowiedniej pozy. Na mniej korzystnym zdjęciu widać, że kilka miesięcy po porodzie brzuch trenerki nadal nie jest doskonały i nadal ma ona „boczki”. Bez względu na perspektywę, zawsze kochaj siebie – zwróciła się do swoich obserwatorów. Na ich reakcję natomiast nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem Lewandowskiej pojawiły się setki komentarzy – wśród nich również te od jej znanych koleżanek. W każdej wersji super! – stwierdziła zachwycona Paulina Krupińska, która sama jest mamą dwójki dzieci. Po drugiej ciąży jeszcze trudniej się dochodzi niż po pierwszej! You go girl! – dopinguje natomiast Zosia Ślotała, także mająca za sobą dwa porody.
Jestem 3 miesiące po porodzie i bardzo chcę wrócić do formy. Dzięki Tobie miałam nareszcie okazję wypróbować ćwiczenia, które mogę spokojnie wykonywać! Mam niedowład lewej nogi, a do tego skoliozę i rozszczep kręgosłupa, więc bardzo ciężko było mi znaleźć program treningowy, w którym znalazłyby się ćwiczenia
Anna i Robert Lewandowscy bardzo pilnują swojej prywatności. Kapitan reprezentacji Polski i trenerka fitness ani myślą pokazywać twarzy swoich córeczek, Klary i Laury. "Lewa" rzadko publikuje osobiste posty, ale tym razem zdecydowała się przypomnieć, jak niesamowite jest ciało kobiety. Anna Lewandowska ZROBIŁA TO trzy tygodnie po porodzie. Na wszystko patrzyła córeczka [ZDJĘCIE] Trenerka fitness pokazała dwa zdjęcia brzucha z ósmego miesiąca ciąży i z siedemnastu dni po porodzie. Jej brzuch wygląda dziś znakomicie! Lewandowska we wpisie przyznała, że to powinien być duży dowód na wagę aktywności fizycznej w trakcie stanu błogosławionego. - Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta... ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fizyczna przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele! I niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda - napisała Lewandowska. Mama Anny Lewandowskiej reżyserem! Nakręciła film o wyjątkowej BOHATERCE Futbologia: Anna Lewandowska urodziła córkę Co wiesz o Annie Lewandowskiej? Pytanie 1 z 10 W jakim mieście odbył się ślub Anny i Roberta Lewandowskich? Warszawa Monachium Leszno Serock
Po porodzie, Lewandowska skupiła się na relacjonowaniu powrotu do formy. 29-letnia celebrytka już sześć tygodni po porodzie pochwaliła się idealnie płaskim brzuchem, który wyrzeźbiła
Anna Lewandowska na początku maja urodziła swoją drugą córkę - Laurę. Szybko wróciła do treningów i teraz fani mogli zobaczyć jej brzuch. Wygląda rewelacyjnie! Zawsze w formie 6 maja urodziła się Laura i Anna Lewandowska została mamą po raz drugi. Wraz z mężem wychowuje także 3-letnią Klarę. Szczęśliwi rodzice wiele uwagi poświęcają swoim dzieciom, mimo to trenerka znajduje czas na ćwiczenia. Utrzymanie formy przez dłuższy czas wymaga dużej dyscypliny i motywacji, powrót do formy po ciąży jest jeszcze trudniejszy. Anna udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych i postanowiła pochwalić się swoją formą na Instagramie. Ciężko uwierzyć, że w ogóle była w ciąży! Anna Lewandowska pokazała brzuch Trenerka przyzwyczaiła nas do swojej świetnej formy i tego, że ćwiczenia są nieodłącznym elementem jej życia. Nie rezygnowała z nich nawet w zaawansowanej ciąży. Na miesiąc przed porodem mogliśmy zobaczyć, jak tańczy, a do ostatnich dni pracowała, motywując do ćwiczeń i opracowując diety własnego autorstwa. Po narodzinach Laury Anna szybko wróciła do treningów. Teraz mogliśmy zobaczyć efekty, ponieważ gwiazda pochwaliła się na Instagramie swoim płaskim brzuchem. Musimy przyznać, że wygląda rewelacyjnie i zapowiada, że będzie jeszcze lepiej! View this post on Instagram Returning to training can be difficult ... Especially after the second pregnancy I can see a big difference ?. I am preparing a GREAT CHALLENGE for you, which will start at the beginning of July. I have a head full of ideas! ___________________________ Powroty do treningow bywaja trudne...Szczegolnie po drugiej ciazy widze spora roznice. Ciało regeneruje sie wolniej, do tego dochodzi zmeczenie, no i nie oszukujmy się, wiek juz nie ten sam? ?. Za chwilę upłynie 6 tygodni od czasu porodu, tym samym powoli planuję zwiekszyć obroty (oczywiscie za zgoda lekarza). Przygotowuję też dla Was WIELKIE WYZWANIE, które planowo ruszy z początkiem lipca? Głowa pełna pomysłow, jak to na sportowca przystało, dlatego będzie się działo! Kocham aktywnosc fizyczna i trenuję przede wszystkim dla ZDROWIA i mam nadzieję, że podzielicie ze mną tę pasję? Dajcie znac w komentarzu, kto będzie ze mną w wyzwaniu ?? ----- #annalewandowska #workoutplan #dietandtrainingbyann #momlife #momoftwo #healthyteam #postpregnancy A post shared by Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) on Jun 13, 2020 at 2:40am PDT Lewandowscy dbają o edukację swojej latorośli od najmłodszych lat. Niedawno zostali rodzicami po raz drugi, ale nie zapomnieli o rozwijaniu umiejętności starszej córki. Trzyletnia Klara mówi po polsku, ale jednocześnie uczy się kolejnych dwóch...
12. Przerwijcie ćwiczenia, jeśli odczuwacie ból podbrzusza, głowy, macie spłycony oddech, lub ciężko Wam się rozmawia – wyjaśnia Anna Lewandowska. Anna Lewandowska wspomniała również, że jej programy aktywności fizycznej w ciąży, które przygotowywała przez ostatnie tygodnie, zostały objęte patronatem Instytutu Matki i Dziecka.
Jaki jest Robert Lewandowski, każdy widzi. Cholernie zdolny, cholernie przystojny, do tego z tymi dołeczkam w policzkach i powalającym na kolana uśmiechem. No po prostu, ideał. A jaka jest Anna Lewandowska? Wiadomo. Anna Lewandowska to w tym układzie ta zła. Kiedy Robert wrzuca zdjęcie z boiska – wszyscy się prześcigają w zachwytach i życzą powodzenia w kolejnej grze. Kiedy Anna wrzuca zdjęcie z siłowni – leci lawina pytań. A gdzie dziecko? A czy ono nie jest karmione piersią? A dlaczego jest w chuście? A dlaczego bez chusty? A dlaczego je pokazała? A dlaczego nie pokazała? I nieśmiertelne – a gdzie to dziecko ma czapeczkę?! Teraz Anka wrzuciła zdjęcie swojego genialnego brzucha i znowu jest na nią nagonka. Bo absurdalnie wysoko podnosi kobietom poprzeczkę, bo tworzy fałszywy wizerunek kobiecego ciała, bo napędza medialną spiralę dążenia do doskonałości, bo przecież PRAWDZIWA KOBIETA TAK NIE WYGLĄDA. To ja się zapytam: a ona to z czego jest? Z czekolady, plasteliny czy syntetycznego włókna? JESTEM LENIEM I NIE MÓWIĘ, ŻE JEST INACZEJ Zacznę może od tego, że jeśli chodzi o bycie fit, to jestem kanapowym leniem. Sport uprawiam od wielkiego dzwonu (czyli wtedy, kiedy mi dupa w stare jeansy nie wchodzi), jem kompletnie niezdrowo (Milka, moja miłość!), a Endomondo mam zainstalowane na telefonie tylko dlatego, że mi to facet pokazał. A i geny też mam raczej średnie, bo moja mama – choć cudowna – to jednak nie wygląda jak Claudia Schiffer (pocieszamy się jednak faktem, że przed zrobieniem makijażu nawet Claudia Schiffer nie wygląda jak Claudia Schiffer). Ja sama mam za sobą spore wahania wagi i byłam absolutnie pewna, że w ciąży zaokrąglę się na kształt kuli ziemskiej, będę ważyć tyle, co orka i nigdy już więcej nie pojadę nad Bałtyk, bo będę się bała, że Greenpeace na mój widok zechce mnie sturlać z powrotem do morza. I wiecie, co? W ciąży wyglądałam lepiej, niż przed nią. Dla zainteresowanych – łącznie przytyłam mniej niż 10 kg, chociaż jadłam naprawdę paskudnie (w myśl zasady, że dzień bez ciasteczek to dzień stracony). Tym sposobem w dniu porodu ważyłam jakieś… 57 kg. Tydzień po porodzie – 47 kg. A nazywam się Pachla, a nie Lewandowska. Tylko wiecie, co? Mój brzuch to wygląda jednak kiepsko. Ale nie dlatego, że ciąża. Tylko dlatego, że leń. Ja-leń. Choćbym nie wiem, ile nie schudła dietą, to brzuszek zawsze wyglądał jak pozbawiona powietrza oponka. Nawet w czasach licealnej świetności to zarys mięśni nawet mi się tam nie kształtował. Czy mam o to pretensje do mamy? Wuefisty? Anny Lewandowskiej? A może faz Księżyca? Nie. Bo doskonale wiem, że to, jak wygląda moje ciało, w znacznej mierze zależy przede wszystkim ode mnie. I tutaj zdradzę Wam tajemnicę – na ładne ciało trzeba sobie zapracować. Oczywiście, są tacy farciarze, którzy nie robią nic, a i tak wyglądają jak z okładki „Shape’a”. Nie wiem, jak to jest, bo jakoś do nich nie należę, ale potrafię sobie wyobrazić, że cudnie. Natomiast znakomita większość śmiertelników musi się jednak nieźle napocić. A tak się składa, że Lewandowska od lat zajmuje się sportem. Pewnie, że najłatwiej krzyknąć, że to media ją sztucznie lansują, a ona jest po prostu żoną swojego bardzo znanego męża. Z tym jednak problemem, że to totalny BULLSHIT. WIKIPEDIA PRAWDĘ CI POWIE Żeby nie było – ja nie wymagam, żeby każdy znał jej biografię na pamięć. Ale skoro umie się wpisać w pasku wyszukiwania Google’a takie frazy jak: onet, redtube, pogoda bądź horoskop, to – metodą analogii – powinno się umieć wpisać tam także: Anna Lewandowska. I oto, co od razu pokazuje Wikipedia: Anna Lewandowska, z domu Stachurska (ur. 7 września 1988 w Łodzi) – polska sportsmenka, absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, zawodniczka karate KK Pruszków oraz reprezentantka kraju w karate tradycyjnym. Wielokrotna medalistka Mistrzostw Świata, Europy i Polski. Specjalistka ds. żywienia. Żona piłkarza Roberta Lewandowskiego. Jeśli ktoś doczyta dalej, to zobaczy, że pierwsze medale na mistrzostwach Polski, Europy i świata zdobyła w 2005 roku. A później w 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2012 i 2013 i… DOPIERO WTEDY WYSZŁA ZA MĄŻ ZA ROBERTA LEWANDOWSKIEGO. Czaicie to? ONA OSIĄGNĘŁA COŚ SAMA! Ba, osiągnęła zajebiście dużo. Zaryzykuję nawet stwierdzeniem, że osiągnęła więcej, niż my wszyscy tu zebrani osiągniemy przez całe życie. Dlatego szlag mnie trafia, kiedy czytam te wszystkie pojazdy. Że kim ona w ogóle jest, że wylansowała się na karierze męża, że jej praca to wrzucanie selfie do sieci (uwierzycie, że mnie też za to czasem płacą? a w ogólnoświatowym rankingu piękności jestem raczej brzydka), że żyje z jego pieniędzy i gdyby nie on, to nikt by o niej nie słyszał. No, pewnie by nie słyszał – jeśli nigdy nie interesował się sportem. Aktualnie wrzawa zrobiła się wokół jej TOTALNIE PIĘKNEGO zdjęcia z odsłoniętym brzuchem, a na nowego narodowego bohatera wyrósł niejaki Marcin Zegadło, który niby to chce pokrzepić inne kobiety, a tak naprawdę dowala Lewandowskiej cios za ciosem. Z całym szacunkiem, ale ten status jest nie tylko nie fair wobec samej Anki. Ten status to – przede wszystkim – zwyczajne, niesprawiedliwe, i niesłusznie krzywdzące ją brednie. Ale po kolei. PAN MARCIN VS. PRAWDA Otóż pan Marcin zastanawia się, czy to zdjęcie ma dobry wpływ na wszystkie te kobiety, które miesiąc po porodzie nie wróciły do pracy. Bo – na przykład – „nie skacze wokół ich dziecka tabun opiekunek, które na zmianę zabierają bobasa na spacer w wózeczku w cenie kawalerki”. Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego, tabun to: 1. «stado dzikich koni, czasem też innych zwierząt» 2. «hałaśliwa i przemieszczająca się duża grupa ludzi» 3. «duże stado dropi lub dzikich gęsi» 4. daw. «koń stepowy» Ewentualnie: gaz bojowy o działaniu paralityczno-drgawkowym. Życzyłabym sobie uściślenia, który tabun w chwili pisania tego statusu chodził panu Marcinowi po głowie. Co do wózeczka w cenie kawalerki – przez chyba wszystkie media przetoczyło się już zdjęcie wózka małej Klary i naprawdę nie trzeba mieć zdolności analitycznych godnych Sherlocka Holmesa, aby wiedzieć, że jest to Cybex Priam, którego cena to – uwaga, to także dało się sprawdzić za pomocą Google’a – 6 197 złotych. Panie Marcinie! Ja panu dam te sześć – ba, niech stracę! – siedem tysięcy złotych, a pan mi za to kupi kawalerkę. Swój ogrom wdzięczności uwiecznię na udzie zmywalnym tatuażem. CO JEST BUDUJĄCE, A CO NIE? Dalej pan Marcin stwierdza, że brzuch Lewandowskiej wygląda, „jakby ciąża była odległą przeszłością, a nie wydarzeniem sprzed kilku tygodni”. Ja może zaskoczę, ale naprawdę, są kobiety, które nie zajmują się zawodowo sportem, jak Anka, a także tak wyglądają. Mój brzuch – choć od porodu także minęło ledwie kilka tygodni – też wygląda dokładnie tak, jak przed ciążą. A że przed ciążą wyglądał tak sobie, to już inna rzecz. Dalej pan Marcin martwi się, czy aby na pewno „jest to budująca informacja dla wszystkich tych kobiet, które takiego wyglądu nie odzyskują w tempie, w którym mąż Anny Lewandowskiej wpada w pole karne”. Idąc tym tokiem rozumowania, czy publikowanie zdjęć noworodków jest budującą informacją dla wszystkich tych kobiet, które nie mogą zajść w ciążę? A publikowanie zdjęć par – budującą informacją dla wszystkich tych ludzi, którzy wciąż czekają na swoją drugą połowę? A publikowanie zdjęć kotów i truskawek? Czy jest to budująca informacja dla wszystkich alergików? Pan Marcin martwi się też, czy jest to „budujący komunikat dla kobiet, których waga nie spada o dwadzieścia kilogramów w dwanaście godzin, a ich ciało nie przypomina anorektycznych figur celebrytek, których sylwetki zmierzają bardziej w stronę sylwetek czternastoletnich chłopców niż dwudziestokilkuletnich kobiet”. No więc nie wszystkie kobiety przytyły w ciąży 20 kg, żeby 20 kg musiały zrzucić. A te, które przytyły, mogły zrzucić je nie w 12 godzin, a 12 tygodni – naprawdę, takie sytuacje się codziennie zdarzają. Wystarczą dobre geny albo trochę samozaparcia. A nie wiadro pomyj, wylewane na innych. Idźmy jednak dalej. Ciało Anny Lewandowskiej nie przypomina ani 14-letniego chłopca, ani anorektyczki. To piękne, wysportowane ciało, bo – uwaga, ta informacja może być szokiem – Anna Lewandowska JEST PRZECIEŻ SPORTOWCEM. I dietetykiem. Jej ciało to jej praca i pasja – normalna sprawa. Ba, cała masa kobiet tuż po porodzie wraca do wagi i wyglądu sprzed niego. Tylko nie są osobami publicznymi i o nich zwyczajnie nikt nie napisze. LODY CZEKOLADOWE DLA WSZYSTKICH! Dalej pan Marcin uważa, że „nie ma absolutnie nic złego w pozostaniu w domu miesiąc po porodzie, nie ma nic złego we wzroście wagi, której nie udaje się zbić w trzy doby od rozwiązania, nie ma nic złego w fatalnym samopoczuciu, jakże odległym od promiennego uśmiechu rzeczonej Anny, i nie ma niczego złego w tym, że ciało kobiety po porodzie przypomina ciało kobiety po porodzie, a nie dla przykładu kobiecą postać z okładki SHAPE, na której nowoprzyjęty grafik zademonstrował cały wachlarz możliwości programu Photoshop, która to kobieca postać oświadcza nam właśnie, że jest wiecznie młoda i nieśmiertelna”. I ja tutaj się w całej rozciągłości zgodzę. To znaczy – nie całej, bo „nowo przyjęty” piszemy oddzielnie, a nie łącznie, ale co do meritum – pełna raczej zgoda. Niech każdy robi, co chce. Ale tak samo, jak nie ma nic złego w tym, że ciało kobiety po porodzie nie jest fajne, tak samo nie ma nic złego w tym, że… jest. Przy założeniu, że nie zmagamy się z żadnymi chorobami, każdy z nas ma takie ciało, na jakie sobie zapracował. Tylko tyle i aż tyle. Na koniec pan Marcin pisze, że nie przejmowałby się Anną Lewandowską na siłowni, a zamiast tego „wciągnąłby raczej pół litra lodów czekoladowych i cieszył się urlopem macierzyńskim”. No jak wspaniale jest to stereotypowe! Bo przecież wiadomo, że lodami czekoladowymi najlepiej zajada się smutki. A dupa niech rośnie, dlaczego duży miałby być tylko brzuch. Żeby nie było – nie mam nic do ludzi grubych. Tak długo, jak długo nie mają pretensji do ludzi chudych o to, że… są chudzi. Jak to szło? Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, o. A jak ktoś lubi spać na lodach czekoladowych, to ma później to, co ma. Żeby nie było nr 2 – też kiedyś byłam gruba. I nawet Wam o tym pisałam. EDIT, EDIT Natomiast na samiuśki koniec, pod hasłem „EDIT”, pan Marcin to mnie już kompletnie rozbawił. Otóż tam pan Marcin napisał, że „status nie jest wymierzony personalnie w Annę Lewandowską, zdrowy tryb życia, kluby fitness oraz pierogi z mąki orkiszowej. Status opowiada o presji wywieranej przez przekaz medialny, kreujący określone postawy jako (powiedzmy) wzór do naśladowania, jedyną godną uwagi postawę zasługującą na uznanie”. To ja mam kilka pytań: to przekaz medialny ma ten tabun nianiek? To przekaz medialny jeździ tym drogim wózkiem? Czy może ten przekaz medialny zajada te pierogi z mąki orkiszowej? No na litość boską – jak już walimy w kogoś równie subtelnie, jakbyśmy walili łopatą, to nie wykpiwajmy się później za pomocą paru śmiechu wartych zdań. Ba, ja także dopiszę swój „EDIT” – niniejszy post nie jest wymierzony personalnie w pana Marcina, a jedynie w bzdury, które w swoim statusie napisał. Oczywiście, zgadzam się z tym, że przekaz medialny jest momentami do dupy(czy może raczej: momentami nie jest), a kobiety po porodzie należy wspierać. Że nie należy wywierać na nich żadnej presji, bo mają na głowie większe zmartwienia, niż odstający brzuch i parę dodatkowych kilogramów to tu, to tam. Ale pisząc takie rzeczy, nie zmieniamy świata, tylko uderzamy w Bogu ducha winną dziewczynę. I po co? Żeby przez kilka dni pławić się w swoich lajkach? CZY KTOŚ CZYTAŁ TO, CO NAPISAŁA SAMA LEWANDOWSKA? Dla równowagi zacytuję tu to, co pod słynnym zdjęciem napisała sama Ania: Opłaca się być AKTYWNYM i trzymać się zdrowych zasad, zarówno przed ciążą jak i w jej trakcie! Powoli wracam do formy – wbrew pozorom nie jest łatwo! Pamiętajcie jednak o tym, o czym wielokrotnie powtarzam. Każdy organizm regeneruje się w innym tempie. Nie poddawajcie się i nie rezygnujecie, a małymi kroczkami wrócimy do formy. Dajcie sobie czas i luz – nic na siłę” Dlaczego o tym już nikt nie napisze? Dlaczego te słowa nie są wklejane wszędzie tam, gdzie wklejane jest to głośne zdjęcie? Przecież w nich zawiera się wszystko! I pokazuje, jak fajnym i normalnym jest Lewandowska człowiekiem. Tylko żeby to zrozumieć, to zamiast zawiści i zazdrości, trzeba mieć przede wszystkim… rozum i serce. Na koniec pozwolę sobie przypomnieć o czymś, o czym wielu z nas zapomina. I o czym pan Marcin zapomniał także. Otóż to, że Anna Lewandowska wygląda tak po porodzie, w znacznej mierze wynika z tego, jak wyglądała przed nim. Mówimy o kobiecie, która żyje ze sportu i której ciało jest jej najlepszą wizytówką. Dieta, treningi, jeszcze raz dieta i jeszcze raz treningi – to im Lewandowska zawdzięcza ciało, jakie dzisiaj ma. Co więcej, mądrze jadła i ćwiczyła nie tylko przed ciążą, ale także przez ciążę – o czym wielokrotnie pisała. Ciekawa jestem, ile z tych kobiet, obrzucających ją teraz błotem, było tak konsekwentnych w swojej ciąży. Bo ja na przykład tyłka nie ruszyłam. Ba, żarłam czekoladę, ciastka, hot-dogi. Nie, że koktajl z buraka i czipsy z jarmużu, bo w poważaniu miałam jakąkolwiek dietę. A na koniec pytania i żarcik. Pytania: Czy gdybyście miały brzuch Anny Lewandowskiej, nie byłybyście zachwycone? Szczęśliwe? Dumne? Czy – będąc na jej miejscu – miałybyście problem z tym, żeby pokazywać go całemu światu? A czy gdybyście miały pieniądze Anny Lewandowskiej, to czy nie kupiłybyście swojemu dziecku wózka za 6 tysięcy? Bo ja kupiłabym nawet taki za dwanaście. No i żarcik, zaczytany gdzieś w którymś ze zdroworozsądkowych komentarzy: – Ja to jestem gruba. Po ciąży mi zostało. – A ile ma dzidzia? – 20 lat.
Miesiąc po porodzie Anna Lewandowska wstawiła do internetu zdjęcie, na którym widać jej ładnie wyrzeźbiony brzuch. Fotografia wywołała bardzo dużo komentarzy - pozytywnych, ale także negatywnych. Kto i co napisał na temat brzucha sportsmenki? O tym mówiła dziennikarka Dzień Dobry TVN Barbara Pasek. Anna Lewandowska (31 l.) 2,5 tygodnia temu urodziła córkę Laurę. Trenerka chyba pobiła rekord, bo już pokazała, jak wygląda jej brzuch po porodzie. Udowadnia, że aktywność przed i w czasie ciąży, bardzo pomaga w powrocie do formy. Anna Lewandowska 2,5 tygodnia po porodzie wraca do ćwiczeń Anna Lewandowska pokazała brzuch po drugim porodzie Anna Lewandowska po pierwszej ciąży bardzo szybko wróciła do dawnej sylwetki. Tym razem nie ma żadnych wątpliwości, że też tak będzie. Trenerka pokazała zdjęcia, jak wyglądał jej brzuch rok po pierwszym porodzie, a także zestawiła te, gdy była w drugiej ciąży z tym, jak prezentuje się teraz. Minęło 17 dni, a brzuch Ani jest niemal całkowicie płaski. Nie wygląda jeszcze tak, jak przed ciążą, ale niewiele mu brakuje. Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta… ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fiz. przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele! … i niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda❤️🧚🏻‍♂️🧚🏻‍♂️ – napisała. Anna Lewandowska TŁUMACZY się, dlaczego 3-letnia Klara wciąż jeździ w wózku Brzuch Anny Lewandowskiej 17 dni po porodzie: Mieć taki brzuch jak Ty 17 po porodzie 😍 marzenie! Wyglądasz bosko! Aniu💚 W każdej dziedzinie życia i w każdym momencie życia jesteś dla Nas inspiracją !!!! 😍 Najważniejsze , ze czujesz się dobrze ! Bo wyglądasz – obłędnie pięknie 🧚🏽‍♀️ 💚 I bardzo fajnie, że to pokazujesz! Pewnie za chwilę wyleje się fala hejtu, że nie każdy tak wygląda, ale Ty właśnie pokazujesz i motywujesz, że każdy MOŻE ♥️ brawo ❤️ – brzmią komentarze. Anna Lewandowska na spacerze z córeczkami – Klara zajmuje się siostrą Zmotywowała Was do ćwiczeń? Anna Lewandowska w drugiej ciąży: View this post on Instagram Today, SOCIAL MEDIA channels are popular source of news, that's why in these difficult days let's take the recommendations seriously #STAYATHOME, WORK FROM HOME, LEARN, WATCH A GOOD MOVIE or … #trainathome! Download my app, 🏋️‍♀️ @diet_training_by_ann ________________________________ Dziś SOCIAL MEDIA bardziej niż kiedykolwiek będą nas informować o tym co się dzieje, dlatego w tych trudnych dniach potraktujmy zalecenia bardzo serio #ZOSTAŃWDOMU tam PRACUJ , UCZ SIĘ , OBEJRZYJ dobry FILM albo.. #TRENUJWDOMU ! Idźmy za przykładem wielu osób , które pokazują, że nie trzeba rezygnować z treningów, kiedy powinniśmy przebywać w domach. Zostańmy w domu i tam trenujmy 💪- wiem, że są osoby, które bez treningu nie wytrzymają 🥰 Coś o tym wiem😎. Zdrowe odżywianie🍎🍏 i treningi 🏋‍♀- najlepiej wspólnie z domownikami. POCHWALCIE SIĘ SWOIMI EFEKTAMI ➡️ podczas treningu w domu! #trenujwdomu🙏 Czekam na Wasze zdjęcia ❤️ #trenujezlewą #DietandTrainingByAnn #stayathome A post shared by 𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐋𝐞𝐰𝐚𝐧𝐝𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 (@annalewandowskahpba) on Mar 13, 2020 at 9:20am PDT Anna Lewandowska fot. AKPA/AKPA Anna i Robert Lewandowscy na spacerze UK Anna Lewandowska na ściance fot. Kurnikowski/AKPA Lewandowska pokazała, jak jej brzuch wygląda 17 dni po porodzie. "Ciało kobiety może wiele" Po dwóch miesiącach przerwy od TikToka Anna Lewandowska wróciła z nowym filmikiem. Na najnowszym nagraniu znów widzimy żonę "Lewego" tańczącą w rytm wspomnianego utworu kolumbijskiej piosenkarki, od czasu do czasu łapiąc dziecięcy wózek. Anna Lewandowska pokazuje swój brzuch 17 dni po porodzie. "Ciało kobiety może wiele" - pisze trenerka/ facebook @healthyplabyann Opublikowano: 14:48 Anna Lewandowska 6 maja urodziła drugie dziecko. Teraz pokazuje, jak wygląda jej brzuch 17 dni po porodzie. „Chciałabym przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fizyczna przed i w trakcie ciąży” – pisze trenerka. Anna Lewandowska pokazuje brzuch 17 dni po porodzieReakcja internautek Anna i Robert Lewandowscy 6 maja powitali na świecie swoją drugą córkę. W trakcie ciąży trenerka zachęcała kobiety do aktywności fizycznej. Sama również mówiła o tym, co i jak ćwiczy. Teraz pokazała, jak dzięki treningom wygląda jej brzuch. Efekty porównała także do tych, jakie udało jej się osiągnąć podczas pierwszej ciąży. Musimy przyznać, że zdjęcia robią wrażenie. Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta, ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fizyczna przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele! … i niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda ____ 1. zdj. 8 m-c w pierwszej ciąży 2. zdj. 12 miesięcy po porodzie 3. zdj. 8 m-c w drugiej ciąży 4. zdj. 17 dni po porodzie W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Mama Estabiom Mama, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Mama WIMIN Myślę o dziecku, 30 kaps. 59,00 zł Mama Naturell Folian Forte, 30 tabletek 14,25 zł Przypomnijmy, że Lewandowscy są już rodzicami Klary. Dziewczynka przyszła na świat w maju 2017 roku. O swojej drugiej ciąży celebrytka poinformowała w listopadzie ubiegłego roku. Trenerka w obu ciążach nie zrezygnowała z aktywności fizycznej i do tego samego zachęcała inne przyszłe mamy. Reakcja internautek Post Lewandowskiej w ciągu zaledwie 3 godzin zdobył prawie 100 tys. polubień. W komentarzach obserwatorki trenerki podzieliły się na dwa obozy. Część dziewczyn zachwala zalety aktywności w ciąży: „Dokładnie tak!!! Sama byłam w ogromnym szoku, jak patrzyłam na swoje ciało w czasie ciąży i tuż po niej. Dla mnie dojście do formy sprzed ciąży miało bardzo duże znaczenie, nie ze względu, że tak sobie wymyśliłam. Po prostu moja praca tego wymaga, ale nie narzucałam na siebie wielkiej presji. Forma po rozpoczęciu ćwiczeń wróciła sama” „Ćwiczyłam w ciąży jak i przed. Mój poród trwał 3 godziny pomimo, iż wszystkie kobiety w mojej rodzinie miały ciężkie porody. Być może aktywność fizyczna również na to wpłynęła. Po ciąży wróciłam po 12 tyg. do ćwiczeń, gdyż wtedy czułam, że moje ciało chce i może wrócić. Obecnie jestem z kolejnym dzidziusiem w ciąży i obrałam tę sama drogę aktywności” Nie zabrakło jednak i takich komentarzy, których autorki zarzucają Lewandowskiej, że promuje ona nierealistyczny obraz świata: „Niestety, żadna motywacja a dla świeżej mamy frustracja, bo przeciętna mama 17 dni po porodzie jest cała opuchnięta, obolała, jeszcze często niewyspana i nie myśli o tym, czy już wygląda tak cudownie jak przed ciążą” „Super, aczkolwiek jest to ciało kobiety, której aktywność fizyczna jest pracą i pasją. Myślę, że dla osoby pracującej za biurkiem przez 8 godzin dziennie a potem matki, sprzątaczki, praczki, kucharki jest to mało realne do osiągnięcia. Ale oczywiście nie niemożliwe. Brawo” Pamiętajcie, że ćwiczenia w ciąży mają wiele zalet. Warto jednak wcześniej skonsultować je z lekarzem. Zobacz także Ewa Wojciechowska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Przejdź do galerii. Środa, 16 marca 2022. Anna Lewandowska ścięła włosy na wiosnę 2022! Gwiazda podcięła końcówki, ale to nie wszystko! Teraz zrezygnowała z blond refleksów i zafundowała sobie włosy w jednolitym kolorze miodowy blond.

Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał poznali się na planie paradokumentu "19+" i już od kilku lat tworzą szczęśliwą parę. Latem 2020 roku celebryci wzięli potajemny ślub, o którym poinformowali fanów dopiero po ceremonii. W lutym małżonkowie ogłosili zaś światu, że wkrótce powitają na świecie pierwsze dziecko. Przyszli rodzice opublikowali wówczas w sieci ujęcie ciążowego brzucha Małgosi, jak również zdjęcie USG. Heretyk i Musiał nie ukrywali, że posiadanie dziecka było ich wielkim marzeniem i wręcz nie mogą doczekać się powiększenia rodziny. W niedawnej rozmowie z Pudelkiem para zdradziła, że przez dwa lata starała się o ostatnie miesiące Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał przygotowywali się do roli rodziców i ochoczo dzielili się swoim szczęściem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Para zorganizowała także tzw. gender reveal party, podczas którego ogłosiła, że spodziewa się narodzin niedzielę gwiazdy "19+" oraz "Ameryka Express" podzielili się z fanami radosną nowiną. Małżonkowie ogłosili bowiem, że właśnie zostali rodzicami! Małgosia i Ernest opublikowali na swoich instagramowych profilach zdjęcie z porodówki, na którym widzimy, jak pozują w towarzystwie nowonarodzonej pociechy. Para zdradziła, że ich córka przyszła na świat w niedzielę część artykułu pod materiałem wideoZobacz także: Małgorzata Heretyk o chrzcinach córki i poradach wróżek24 Lipca!!! 5:30!!! 51cm szczęścia !!! Nasz największy skarb. Kochamy Cię mała - czytamy we wpisie szczęśliwych postanowili również podzielić się kilkoma wykonanymi po narodzinach córki ujęciami na InstaStories. Ernest Musiał opublikował w sieci nagranie przedstawiające stopy córeczki, pokazał także zdjęcie wykonane tuż po tym, jak dziewczynka pojawiła się na chwile po porodzie - podpisał fotografię, na której pozuje obok Małgosi trzymającej w ramionach ich później celebryta zamieścił w sieci kolejne wideo, zdradzając, że jego żona i dziecko właśnie ucięły sobie drzemkę. Musiał nie ukrywał, iż ostatnie godziny były dla jego rodziny wyjątkowo intensywne. Dziewczyny śpią, a ja czuwam. Bardzo się cieszę, bo Gosia od wczoraj po raz pierwszy zmrużyła oko. Całą noc poprzednią mieliśmy zarwaną i dzisiaj cały dzień. Ja miałem dwie drzemki, a mamuśka nie dała się namówić - nie odpoczywała jednak zbyt długo. Wkrótce jej mąż poinformował fanów, iż jej drzemka trwała zaledwie 5 ostatnim wpisem Małgosi i Musiała wręcz zaroiło się od gratulacji, również ze strony polskich kochana - napisała "Mała" - dodał Rafał dzidziusia - cieszyła się Daria Kochani, gratulacje. Ciotka niebawem wpadnie z wizytą - zapowiedziała Magda - napisała Karolina wam kochani za ten ogrom gratulacji - napisała później wdzięczna Małgosia. Póki co, Heretyk i Musiał nie zdradzili światu, jakie imię otrzymała ich córka. W niedawnej rozmowie z Pudelkiem uchylili jednak rąbka nie będzie tradycyjne imię, jednak jest polskie. Pojawiało się w polskich lekturach - wyznał w rozmowie z Pudelkiem Ernest wita na świecie!Zobacz także: Antek Królikowski, kochanka i rodzina vs Joanna OpozdaOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze wiem kto to, ale gratulacje! Oni z zachowania to sami jak dzieci. Boze w końcu bo ta ciąża to wieczność trwała . Chyba największy ciążowy spam w historii celebryctwaWszystko na pokaz ,ledwo sie urodzilo dziecko a juz fotka na caly net musi super . Ale rozwalają mnie te zdjęcia . Baba ledwo żyje a facet uchachany od ucha do ucha. W sumie też bym była on zaraz pójdzie do domu i się wyspi a ta zostanie z dzieckiem 24 na dobę Najnowsze komentarze (81)Leokadia PO w...4 godz. temuZ czego oni bendom rzyć? Płytki, kafelki, rowy kopać umiom? Inzyniery jakie czy co??Kto to jest 🤔już się gubię w tym celebrytach tyłu ich jest nie długo nie będzie miał kto pracować bo wszyscy będą na Instagramie A w sumie co ...6 godz. temuCzyli Nel? świat wstrzymał oddech... tylko kto to jest do jasnej cholery?nie znam tych ludzi, to jakiś młodszy rocznikA niby mają mnie obchodzić jakieś "dmuchane czy dziecku zapewnią odrobinę prywatności..Bardzo ładnie jej w tej niebieskiej sukience. Fajny był ten serial, szkoda że się skończył. Dzieci się dzieciom zachciewa... Pasem po d...pie przejechać i do nauki zagonić, a nie będą tu robili za dorosłych i w dom się bawili. Gdzie są ich rodzice, ja się pytam?Gooowniarze w dom się bawią... Dramat! :(Aaaaa... ratunku! Świat się kończy. Dzieci mają dzieci!Wygladaja sami jak dzieci, Mela Srela to taka klucha..

Anna Lewandowska pokazała brzuch po porodzie. Anna Lewandowska przez całą ciążę była aktywna zawodowo, a przy tym dbała o swoje zdrowie. Kiedy 4 maja przyszła na świat jej pierwsza córeczka, wiele osób zastanawiało się, kiedy trenerka wróci do zajęć i jak się teraz prezentuje. Anna i Robert Lewandowscy w maju powitali na świecie swoje drugie dziecko. Po porodzie trenerka szybko wróciła do ćwiczeń i zaczęła pracować nad powrotem do formy. Nie ukrywa jednak, że jej ciało nie jest idealne. Postanowiła pokazać swoje boczki. Anna Lewandowska po raz drugi została mamą Pod koniec ubiegłego roku do mediów dotarła wiadomość o drugiej ciąży Anny Lewandowskiej. Radosną nowiną podzielił się ze światem podczas jednego ze swoich spotkań piłkarskich Robert Lewandowski. Małżeństwo sportowców wcześniej miało już Klarę, która przyszła na świat w maju 2017 roku. Niemal dokładnie trzy lata później, w maju 2020 roku, na świat przyszła ich druga córka – Laura. Anna Lewandowska niemal do końca drugiej ciąży pozostawała aktywna fizycznie, dzięki czemu po porodzie szybko mogła wrócić do ćwiczeń. Niedługo po narodzinach Laury ponownie zaczęła uprawiać sport i prowadzić treningi dla swoich fanek. Wkrótce trenerka mogła pochwalić się pierwszymi postępami w powrocie do formy sprzed drugiej ciąży. Z drugiej strony nie zamierzała jednak ukrywać swoich niedoskonałości. Już jakiś czas temu, pod koniec lipca, publikowała w sieci nieretuszowane zdjęcie swojego brzucha. Teraz, cztery miesiące po porodzie, postanowiła pokazać go po raz kolejny. Anna Lewandowska była podejrzewana o retuszowanie zdjęć. Wszelkie wątpliwości w tej kwestii zdaje się jednak rozwiewać jej najnowsza Lewandowska pokazała brzuch po ciąży Lewandowska po raz kolejny zdecydowała się pokazać w sieci, jak wygląda jej brzuch po ciąży – tym razem cztery miesiące po porodzie. Trenerka opublikowała dające do myślenia zestawienie dwóch fotografii, które zostały wykonane w krótkim odstępie czasu. Na jednej z nich jej figura zdaje się być idealna, druga jednak pokazuje, jak wiele zależy od odpowiedniej pozy. Na mniej korzystnym zdjęciu widać, że kilka miesięcy po porodzie brzuch trenerki nadal nie jest doskonały i nadal ma ona „boczki”. Bez względu na perspektywę, zawsze kochaj siebie – zwróciła się do swoich obserwatorów. Na ich reakcję natomiast nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem Lewandowskiej pojawiły się setki komentarzy – wśród nich również te od jej znanych koleżanek. W każdej wersji super! – stwierdziła zachwycona Paulina Krupińska, która sama jest mamą dwójki dzieci. Po drugiej ciąży jeszcze trudniej się dochodzi niż po pierwszej! You go girl! – dopinguje natomiast Zosia Ślotała, także mająca za sobą dwa porody.

Anna Lewandowska i Robert Lewandowski niedługo powitają na świecie drugie dziecko. Publikując relację z gali Złotej Piłki, Ania wyznała, kiedy to nastąpi.

Instagram/Anna Lewandowska Anna Lewandowska ma idealnie płaski brzuch 3 miesiące po porodzie! Anna Lewandowska pochwaliła się nowym zdjęciem, na którym pozuje w bikini. Najpopularniejsza trenerka w Polsce zaledwie trzy miesiące temu została mamą, a już teraz może się poszczycić idealnie płaskim brzuszkiem. Jak to możliwe? Lewandowska od dziecka uprawiała sport, jej miłością było głównie karate. Teraz to zamiłowanie do aktywności procentuje - Ania bardzo szybko wróciła do formy sprzed ciąży. Lewandowska pokazuje, że praca nad swoim ciałem i regularność jest często ważniejsza od dobrych genów. Zobacz także: Anna i Robert Lewandowscy pokazali zdjęcia z wakacji. Zobaczcie, jak wypoczywają! Co więcej, Anna Lewandowska dwa tygodnie temu rozpoczęła nowe treningowe wyzwanie, które przynosi efekty. Ania trenuje razem z Robertem Lewandowskim, co ich dodatkowo motywuje. Zobacz także: Lewandowska, Sienkiewicz, Boruc... Te gwiazdy pokazały swoje brzuchy szybko po porodzie! Tak Anna Lewandowska wygląda trzy miesiące po porodzie. Jej figura już niemal wróciła do tego, co było przed ciążą. My mówimy: WOW! To naprawdę imponujące. Tak Anna Lewandowska wyglądała w ostatnich miesiącach ciąży z Laurą. Instagram A tak wyglądała w ciąży, a następnie zaledwie 17 (!) dni po porodzie. To naprawdę niesamowite. Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta... ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fizyczna przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele! ... i niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda - napisała wówczas Ania Lewandowska. Anna Lewandowska pokazała brzuch 17 dni po porodzie. "Długo zastanawiałam się czy to pokazać... " Anna Lewandowska pokazała brzuch 17 dni po porodzie. "Długo zastanawiałam się czy to pokazać... " Anna Lewandowska pochwaliła się formą niecałe 3 tygodnie po porodzie! Jej niesamowity brzuch to zasługa ćwiczeń. Trenerka przez cały okres swojej drugiej ciąży motywowała inne przyszłe mamy do aktywności fizycznej i na swoim przykładzie pokazała, jakie są tego efekty. To bardzo osobisty wpis i osobiste zdjęcia ale trzeba przyznać, że efekt jest piorunujący! Zobacz także: Jakimi rodzicami są Anna i Robert Lewandowscy? Nie rozpieszczają Klary i Laury! Dlaczego? Anna Lewandowska pokazała brzuch po porodzie Anna Lewandowska 6 maja została mamą po raz drugi. Narodzinami Laury pochwalił się Robert Lewandowski. Ania przez całe 9. miesięcy starała się być aktywna fizycznie, jednocześnie na swoim przykładzie, pokazując innym jakie aktywności można wykonywać będąc w ciąży. Aktywność fizyczna również w tym okresie jest bardzo istotna. Anna Lewandowska opublikowała właśnie w sieci zdjęcia swojego brzucha zarówno po pierwszej ciąży jak i po drugiej. Warto zaznaczyć, że od narodzin Laury minęły zaledwie trzy tygodnie: Długo zastanawiałam się nad wrzuceniem tak osobistego posta... ale chciałabym nim przekonać każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, do tego, jak ogromne znaczenie ma aktywność fiz. przed i w trakcie ciąży. Mam nadzieje, że mi się to udało. Ciało kobiety może wiele! ... i niesamowite jest to, że w naszych ciałach rozwijają się takie cuda. Trenerka dokładnie opisała, kiedy zostały zrobione zdjęcia, najnowsze zostało wykonane tylko 17 dni po porodzie: 1. zdj. 8 m-c w pierwszej ciąży 2. zdj. 12 miesięcy po porodzie 3. zdj. 8 m-c w drugiej ciąży 4. zdj. 17 dni po porodzie Anna Lewandowska wie jak zmotywować! Trzeba przyznać, że jej figura jest imponująca. Zobacz także: Laura już kibicuje swojemu tacie! Anna Lewandowska pokazała urocze zdjęcie... Instagram Anna Lewandowska chwali się swoją figurą w płaszczu Burberry za 8 tysięcy złotych! Anna Lewandowska chwali się swoją figurą w płaszczu Burberry za 8 tysięcy złotych! Anna Lewandowska urodziła drugą córkę, Laurę, 10 dni temu, a już teraz jest w genialnej formie. Już trzy dni po porodzie Ania zaczęła wrzucać swoje zdjęcia do mediów społecznościowych, jednak dopiero teraz zdecydowała się zaprezentować swoją sylwetkę w całej okazałości! Ania wygląda rewelacyjnie - aż trudno nam uwierzyć, że Laura przyszła na świat zaledwie półtora tygodnia temu. Chcesz pochwalić się nienaganną figurą po porodzie? Skorzystaj z oferty Decathlon promocje i kup sobie sprzęt do ćwiczeń! Zobacz także: Ania Lewandowska w seksownym kostiumie kąpielowym za 29 złotych. Ten wzór wyszczupla! Tak Anna Lewandowska wygląda 10 dni po porodzie! Trenerka fitness i jedna z największych gwiazd w Polsce zaprezentowała swój nowy look z oversize'owym płaszczem sygnowanym logo Burberry (Vitkac, 8250 złotych) w roli głównej. Do płaszcza Ania dobrała czarne szorty i klasyczne kalosze do połowy łydki. Stylizacja Ani wyeksponowała przede wszystkim jej długie i umięśnione nogi. Zobacz także: Anna Lewandowska w gumowych sandałach Chanel za 4 tysiące złotych. Są tak brzydkie, że aż ładne? Jak oceniacie nowy look Ani? My jesteśmy pod wrażeniem - szczególnie piękną sylwetką Ani. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez 𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐋𝐞𝐰𝐚𝐧𝐝𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 (@annalewandowskahpba) Maj 16, 2020 o 3:38 PDT Spójrzcie na jej nogi! Ania Lewandowska urodziła Laurę 6 maja 2020 roku. To jej druga córeczka, pierwsza ma na imię Klara. Anna Lewandowska... Instagram/Anna Lewandowska Anna Lewandowska pokazała nowe zdjęcie z Laurą Lewandowską! Anna Starmach komentuje: "Cud świata!" Anna Lewandowska pokazała nowe zdjęcie z Laurą Lewandowską! Anna Starmach komentuje: "Cud świata!" Anna Lewandowska została na początku mamą Laury, ma już córeczkę Klarę, która ma już trzy lata. Lewandowska bardzo chciała zostać mamą po raz drugi, dlatego tym bardziej wiadomość o drugiej ciąży ucieszyła nie tylko Roberta Lewandowskiego, ale i samą Anię. Anna Lewandowska, mimo że została mamą niecały miesiąc temu, szybko stara się wrócić do normalnego trybu życiu. Zaledwie 17 dni po porodzie pokazała jak wygląda jej brzuch , następnie bardzo szybko zaczęła treningi, mimo że dzieci dają jej czasem mocno w kość... Zobacz także: Anna Lewandowska w gumowych sandałach Chanel za 4 tysiące złotych. Są tak brzydkie, że aż ładne? Anna Lewandowska publikuje bardzo dużo zdjęć z jej życia rodzinnego. W sobotę pochwaliła się na Instagramie kolejnym zdjęciem z Laurą. Na zdjęciu widzimy, jak Ania trzyma Laurę na rękach, mocno ją tuli i całuje w główkę. To przesłodkie! Pod zdjęciem pojawiły się od razu tysiące pozytywnych komentarzy: Anka nie kuś aż mi się trzeciego zachciało! Taki okruszek słodki pachnący ❤️ piękne Wy! - skomentowała zdjęcie założycielka marki Bohemisoul. Słodycze 🌸🌸🌸 - napisała Agnieszka Sienkiewicz. Cud świata💕💕💕💕- dodała Anna Starmach. My również dołączamy się do tych komentarzy! Sama słodycz, zgadzacie się? Zobacz także: Jakimi rodzicami są Anna i Robert Lewandowscy? Nie rozpieszczają Klary i Laury! Dlaczego? Oto zdjęcie Anny Lewandowskiej z córką Laurą. Spójrzcie, jakie ma długie włosy! Widać, że to z pewnością po Ani ;-) Wyświetl ten post na Instagramie. Post... Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
\n\n\n anna lewandowska brzuch po porodzie
ag4wod.
  • rps0uw0apk.pages.dev/14
  • rps0uw0apk.pages.dev/35
  • rps0uw0apk.pages.dev/1
  • rps0uw0apk.pages.dev/20
  • rps0uw0apk.pages.dev/33
  • rps0uw0apk.pages.dev/95
  • rps0uw0apk.pages.dev/73
  • rps0uw0apk.pages.dev/91
  • anna lewandowska brzuch po porodzie